"Hej, głosujący! Co oglądacie i w co gracie?". Twitter wrze po ogłoszeniu wyników Złotej Piłki

Messi nieznacznie wyprzedził Roberta Lewandowskiego. Różnica między wybitnymi piłkarzami wyniosła tylko 33 punkty. Polakowi na osłodę została nagroda dla najlepszego napastnika.

Werdykt elektorów wywołał olbrzymie emocje.

- Robbed Lewandowski. A poważnie, w 2020 roku nie byłoby tematu. W tym? Fantastyczne statsy Lewego, ale Messi to także magia nazwiska, mocne półrocze i Copa America, które za oceanem ma moc. Szkoda, szkoda, szkoda. 2. w Ballon d'Or to i tak duma, historyczny, fantastyczny wynik - napisał Tomasz Włodarczyk.

Oburzony ostatecznymi wynikami był Rafał Wolski.

- Hej, głosujący! Co oglądacie i w co gracie? Mogę się tylko domyślać. Słabe to bardzo. Gratulacje dla Leo, szacunek za słowa o Lewandowskim. Wielkie gratulacje, Robercie!!! Pokazujesz, co ważne. Dzień po dniu, od lat - napisał komentator Viaplay.

- Chciałem tylko zaznaczyć, że gdyby istniały te zasady co w czasach, gdy na podium Złotej Piłki byli Kazimierz Deyna i Zbigniew Boniek, to Robert Lewandowski by wygrał. Jest najlepszy z Europy. Porównując nieporównywalne, warto o tym pamiętać - zaznaczył Krzysztof Stanowski.