Hertha Berlin. Krzysztof Piątek podsumował swoją grę w meczu z Fortuną. "Jestem tym zirytowany"

Spotkanie było szalone: Hertha do przerwy przegrywała już 0:3, ale zdołała wyszarpać cenny remis.

- Punkt jest niezwykle ważny, zwłaszcza po szalonej pierwszej połowie. Chcieliśmy wygrać, ale kiedy tracisz dwa gole w pierwszych dziesięciu minutach, to jest to niezwykle trudne - przyznał Piątek.

Reprezentant Polski miał kilka okazji do strzelenia gola. Trafił do bramki tylko raz - wykorzystał rzut karny. To jego pierwszy gol w Bundeslidze.

- Jestem zirytowany, że nie wykorzystałem sytuacji sam na sam. Muszę to robić. Na szczęście rzut karny sprawił, że pomogłem drużynie. W drugiej połowie pokazaliśmy swój potencjał. Następny mecz chcemy wygrać - podkreśla Piątek.

Hertha zajmuje obecnie trzynaste miejsce w tabeli. Nad będącą w strefie barażowej Fortuną ma sześć punktów przewagi.