Hiszpański golfista: Lepiej żeby Gareth Bale grał w golfa niż pił drinki do czwartej nad ranem

Podobno pasja Bale’a sprawia, że gra on w golfa naprawdę na wysokim poziomie. Opowiedział o tym Serio Garcia, ostatni hiszpański golfista, który wygrał jeden z ważniejszych turniejów w roku.

- Grałem z Garethem kilka razy i naprawdę on to bardzo lubi. Radzi sobie doskonale, jest bardzo dobry - ocenia Garcia.

Hiszpan uważa, że nie ma nic złego w zamiłowaniu piłkarza Realu do innej dyscypliny sportu.

- Dla mnie to coś świetnego, że lubi golfa. Ostatnio mówiłem o tym przyjaciołom, że lepiej, żeby lubił golfa i rozegrał 18 dołków niż żeby pił drinki do godziny 4 nad ranem. To coś zdrowego, to też sport, a ja cieszę się, że to mu się podoba i że jesteśmy kolegami. Według mnie, to coś dobrego - mówi golfista.

Co ciekawe, Walijczyk stwierdził ostatnio, że gra w reprezentacji Walii jest ciekawsza niż reprezentowanie Realu Madryt.

Bale wyleczył ostatnio kontuzję łydki i zagrał 50 minut w spotkaniu swojej kadry. W bieżącym zostanie w barwach “Królewskich” strzelił dwa gole w siedmiu meczach.