Holenderska legenda z receptą na zatrzymanie Leo Messiego. "Włosi zrobili to z Maradoną"

Gwiazdor PSG już przed turniejem w Katarze zapowiedział, że obecny mundial będzie prawdopodobnie ostatnim w jego karierze. Wielkim marzeniem piłkarza jest rzecz jasna sięgnięcie po mistrzostwo świata.

Messi jest wiodącą postacią "Albicelestes". W meczu z Australią przełamał niemoc, trwającą od lat w fazie pucharowej mundialu. Po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców w mistrzostwach świata po zakończeniu zmagań w grupie.

To właśnie 35-latka najbardziej obawiają się Holendrzy. Pomysł na to, jak zatrzymać Argentyńczyka, przedstawił w telewizyjnym studiu Marco van Basten. Uważa, że jeden piłkarz powinien pilnować wyłącznie Messiego.

- Jeśli mamy zawodnika, który może go kryć przez 90 minut, musimy to zrobić. Włosi też dokonali tego z Maradoną. Bez Messiego Argentyna jest o wiele słabsza. Jurrien Timber może być w stanie to zrobić - powiedział Van Basten.

Były reprezentant Holandii dostrzega też minusy gry Messiego w reprezentacji Argentyny. Uważa, że brak gwiazdora w defensywie może się odbić czkawką ekipie "Albicelestes".

- Messi absolutnie nie broni z resztą drużyny. Wtedy grasz praktycznie jedenastu na dziesięciu. Musimy mieć tylko świadomość, że to nie on ma piłkę w momencie, gdy my ją tracimy - stwierdził.