Hubert Hurkacz lepszy od legendy światowego tenisa. Polak w półfinale turnieju ATP w Metz

Wrocławianin w Metz został najwyżej rozstawionym zawodnikiem. Dzięki temu w pierwszej rundzie miał "wolny los". W drugiej bez większego problemu uporał się z Lucasem Pouillem.

W ćwierćfinale czekało na niego zdecydowanie trudniejsze zadanie. Po drugiej stronie siatki stanął bowiem doświadczony Andy Murray, w przeszłości jeden z najlepszych tenisistów świata.

Już w pierwszym gemie Brytyjczyk musiał bronić się przed przełamaniem. Przy stanie 3:4 to Hurkacz miał duże problemy. Przy własnym podaniu bronił trzech break pointów.

Ostatecznie w tej partii nie doczekaliśmy się ani jednego przełamania. O wszystkim rozstrzygnął dopiero tiebreak, wygrany przez Polaka do czterech - przy trzeciej piłce setowej.

W drugiej partii rywalizacja nie była już równie zacięta. Hurkacz przycisnął przeciwnika w czwartym gemie, co zaowocowało przełamaniem. Przewagę wrocławianin utrzymał już do końca partii.

W efekcie zwyciężył w całym meczu 7:6(4), 6:3 i awansował do półfinału zawodów w Metz. W kolejnym meczu zmierzy się z Peterem Gojowczykiem z Niemiec - ten pojedynek odbędzie się w środę.