Iga Świątek tłumaczy swoją dominację. Wskazała klucz do sukcesu. "Nie mogła tego zrobić" [WIDEO]

Iga Świątek tłumaczy swoją dominację. Wskazała klucz do sukcesu. "Nie mogła tego zrobić" [WIDEO]
Bai Xuefei/Pressfocus
Iga Świątek zabrała głos po swoim spektakularnym awansie do finału turnieju WTA w Rzymie. Polka w dwóch setach pewnie pokonała Arynę Sabalenkę i o swoich wrażeniach powiedziała na antenie "Canal+".
Iga Świątek znajduje się w niesamowitej dyspozycji. Po krótkiej przerwie i absencji na turnieju w Madrycie Polka wróciła do rywalizacji na kortach w Rzymie.
Dalsza część tekstu pod wideo
W sobotę przyklepała awans do wielkiego finału. Liderka rankingu WTA zmiażdżyła Arynę Sabalenkę w dwóch setach - 6:2, 6:1.
Po spotkaniu Polka nie kryła radości. Udzieliła wywiadu dla stacji "Canal+", w którym kolejny raz pokazała klasę, gdy rzeczowo analizowała swoją grę i sposób na pokonanie rywalki.
- W końcu grało mi się bardzo komfortowo. W drugim secie miałam chwile zawahania i zdekoncentrowała mnie trochę jej przerwa, ale miałam taką przewagę, że zdawałam sobie sprawę, że nawet jeśli kilka punktów zajmie mi opanowanie koncentracji to i tak dopnę ten mecz do końca - powiedziała Świątek.
- Zastanawiałam się, czy Aryna obierze jakąś inną taktykę. Ciężko było mi to przewidzieć, bo po kilku takich meczach zaczyna się inaczej podchodzić do rywalizacji i wyciągać takie wnioski, które faktycznie mogą zaważyć w trakcie meczu. Cieszę się, że od początku sprawiłam, ze to ona czuła się pod presją. Myślę, że to jest klucz w każdym z tych meczów. Ona lubi dominować, a ja sprawiłam, że nie mogła tego zrobić - podkreśliła nasza zawodniczka.
W niedzielnym finale Iga Świątek zagra z Ons Jabeur, która po trzy setowym meczu pokonała Darię Kasatkinę 6:4, 1:6, 7:5.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk14 May 2022 · 20:31
Źródło: Canal+

Przeczytaj również