Ile naprawdę Legia zarobi na Sebastianie Szymańskim? Klub będzie musiał się podzielić pieniędzmi z transferu

Ile naprawdę Legia zarobi na Sebastianie Szymańskim? Klub będzie musiał się podzielić pieniędzmi z transferu
Dziurek / shutterstock.com
Legia Warszawa sprzedała Sebastiana Szymańskiego do Dynama Moskwa. Krzysztof Stanowski twierdzi, że na konto polskiej drużyny wpłynie znacznie mniej pieniędzy niż ogłoszono w mediach.
Piotr Koźmiński z "Super Expressu" twierdzi, że rosyjski klub zapłacił za Szymańskiego 5,5 mln euro. Ostateczna kwota transferu może być jeszcze wyższa. Bonusy zapisane w umowie między klubami przewidują jej wzrost do 7 mln euro. Gdyby tak się stało, młody pomocnik byłby najdroższym piłkarzem sprzedanym kiedykolwiek przez klub z Ekstraklasy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na konto Legii nie wpłynie jednak cała kwota. Według Krzysztofa Stanowskiego 20 procent udziału w transferze Szymańskiego ma agencja menedżerska Stellar. Od zysku klubu należy też odjąć opłatę dla PZPN, MZPN, solidarity payment oraz wynagrodzenie agentów.
Łącznie dochód Legii będzie trzeba pomniejszyć nawet o 2 mln euro. Stanowski spodziewa się, że z podstawowej kwoty transferu na konto wicemistrzów Polski trafi 3,5-4 mln euro.
Sam Szymański podpisał pięcioletni kontrakt z nowym klubem. Szczegóły umowy nie są znane.

Przeczytaj również