F1. Kierowcy McLarena pokazali moc! Piękna walka w GP Miami [WIDEO]
Kierowcy McLarena nie mieli sobie równych w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Miami w Formule 1. Oscar Piastri wyprzedził Lando Norrisa. Czwarty, mimo starciu z pole position, był aktualny mistrz świata, Max Verstappen, którzy przez długi czas heroicznie bronił się przed wspomnianą dwójką.
Holender startował do wyścigu z najlepszego pola i utrzymał pierwszą lokatę. Verstappen wypchnął poza tor Lando Norrisa, który w efekcie spadł aż na szóste miejsce. Drugą pozycję przez jakiś czas zajmował Kimi Antonelli.
Młody Włoch szybko został jednak wyprzedzony przez Oscara Piastriego. Lider klasyfikacji generalnej szybko doskoczył do aktualnego mistrza świata i kilkukrotnie próbował go wyprzedzić.
Verstappen momentami bronił się wręcz fenomenalnie. Na czternastym okrążeniu musiał jednak uznać wyższość rywala i spadł na drugie miejsce.
Niedługo później Holendra zaczął atakował Norris. Także on znalazł sposób na kierowcę Red Bulla i kierowcy McLarena zajmowali dzięki temu dwie pierwsze lokaty.
W Miami spodziewano się intensywnych opadów deszczu. Skończyło się jednak tylko na lekkiej mżawce, która błyskawicznie ustała. Nie było więc konieczności zmiany opon.
Na trzecie miejsce po wyjeździe z pit stopu awansował George Russell. Verstappen nie był w stanie wyprzedzić kierowcy Mercedesa i zakończył wyścig poza podium.
Na pierwszym miejscu bez problemu dojechał Piastri. Wyprzedził Norrisa, który zaliczył najlepszy czas okrążenia. Najniższy stopień podium zajął Russell.