F1. Koncert Verstappena na Imoli! Pozamiatał kierowców McLarena [WIDEO]

Koncert Verstappena na Imoli! Pozamiatał kierowców McLarena [WIDEO]
screen
Max Verstappen znów udowodnił, dlaczego jest najlepszym kierowcą świata. Obrońca mistrzowskiego tytułu w efektownym stylu wygrał Grand Prix Emilii-Romanii.
Sobotnie kwalifikacje wygrał Oscar Piastri. Australijczyk nie obronił pierwszego miejsca. Już na pierwszym zakręcie Max Verstappen fantastycznym manewrem wyprzedził kierowcę McLarena.
Dalsza część tekstu pod wideo
Za pierwszą dwójką nie doszło do większych zmian. George Russell początkowo plasował się na trzeciej lokacie, Lando Norris na czwartej. Dalej jechali Fernando Alonso, Carlos Sainz i Alex Albon.
Na trzecim okrążeniu Pierre Gasly przegrał pojedynek z Charlesem Leclerkiem. Francuz wjechał w żwir i spadł na 14. miejsce.
Po sześciu kółkach Max wyprzedzał Piastriego o 1,5 sekundy. Russell pilnował zaś trzeciej pozycji, jadąc tuż przed Norrisem. Pierwsze próby wyprzedzenia w wykonaniu Lando nie zakończyły się powodzeniem.
W końcu na 11. okrążeniu Norris uporał się z Russellem. Po utracie trzeciej pozycji kierowca Mercedesa zjechał do alei serwisowej. Na tor wrócił, zajmując 16. pozycję.
Na przedzie Verstappen spokojnie budował przewagę nad Piastrim. Australijczyk stracił cenne sekundy podczas zbyt długiej wymiany opon. Max nie spieszył się z pit stopem, trzymając dobre tempo.
Po 20. okrążeniu Verstappen miał 9,5 sekundy przewagi nad drugim Norrisem. Piastri po niezbyt dobrym pit stopie jechał ósmy. Mechanicy McLarena lepiej poradzili sobie z wymianą opon Lando, który wrócił na tor, będąc szóstym.
Na półmetku wyścigu pojawiła się żółta flaga z powodu problemów Ocona. Max wykorzystał wirtualną neutralizację na pierwszą wizytę w alei serwisowej.
W kolejnych minutach mistrz świata utrzymywał bezpieczną przewagę nad resztą stawki. Na 20 kółek przed końcem wyprzedzał Norrisa o 18 sekund i Piastriego o pół minuty.
Na 46. okrążeniu na torze musiał pojawić się samochód bezpieczeństwa. Wszystko z powodu problemów Antonellego. Max skorzystał z kolejnej okazji i zmienił opony na miękki komplet.
Pochód za samochodem bezpieczeństwa zakończył się na dziesięć okrążeń przed końcem wyścigu. Max szybko odjechał Piastriemu na jedną sekundę. Z kolei Norris obronił trzecią pozycję przed Leclerkiem.
Lider Red Bulla narzucił tempo, którego nie wytrzymali kierowcy McLarena. Verstappen w wielkim stylu dojechał na metę jako pierwszy. Norris zajął drugie miejsce, Piastri uzupełnił podium. Dalej uplasowali się Hamilton, Albon, Leclerc i Russell.
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosDzisiaj · 16:36
Źródło: własne

Przeczytaj również