F1. Kraksa za kraksą w Grand Prix Holandii! Katastrofa Norrisa

Oscar Piastri wygrał Grand Prix Holandii. Na podium niedzielnych zawodów Formuły 1 zameldowali się również Max Verstappen i Isack Hadjar.
Po wygranej w sobotnich kwalifikacjach z pole position wystartował Oscar Piastri. Niewiele brakowało, aby już na pierwszym kółku stracił jednak prowadzenie. Musiał blokować Lando Norrisa.
Norris stracił impet. Wyprzedził go Max Verstappen, który stracił przyczepność i cudem uniknął wypadku. Po chwili Brytyjczyk znowu był jednak drugi, a Holender - trzeci. Walkę pomiędzy nimi wykorzystał Piastri, zbudował sobie bezpieczną przewagę. Norris tracił do niego ponad trzy sekundy.
Niebawem w Zandvoort zaczęło padać. Szybko doszło do neutralizacji. Wyścig zakończył Lewis Hamilton, który najechał na mokrą reklamę. Po chwili stracił panowanie nad pojazdem.
Nie był to koniec kraks. Po wznowieniu doszło do kontaktu między bolidami Liama Lawsona i Carlosa Sainza. Zarządzono wirtualną neutralizację, natomiast Hiszpan otrzymał 10 sekund kary.
Działo się również w czołówce. Charles Leclerc wyprzedził George'a Russella, korzystając z pułapki żwirowej, doszło także do lekkiej kolizji. Sytuację postanowiono rozpatrzyć już po wyścigu.
Przewaga Piastriego topniała, zaś Norris tracił do niego ledwie ponad sekundę. Z czasem uwagę widzów ponownie przykuła jednak dalsza część stawki. Kimi Antonelli zderzył się z Leclerkiem.
Doszło do kolejnej neutralizacji. Dla Monakijczyka był to koniec zawodów. Włoch pozostał w wyścigu, jednak otrzymał 15 sekund kary, oprócz tego przekroczył bowiem prędkość w alei serwisowej.
Wydawało się, że przynajmniej na samym przodzie nie dojdzie do żadnych przetasowań. Na kilka okrążeń przed końcem Norris poczuł jednak dym w bolidzie i ewakuował się z pojazdu.
Doszło do neutralizacji. Po wycofaniu się Norrisa i wznowieniu na drugie miejsce wskoczył Verstappen, a na trzecie - Isack Hadjar. To się już nie zmieniło. Piastri zaliczył zaś cenną wygraną.
Oto końcowa klasyfikacja Grand Prix Holandii. Kolejny wyścig Formuły 1 odbędzie się już w niedzielę, 7 września. Wówczas kierowcy zmierzą się w Grand Prix Włoch na słynnym torze Monza.