F1. Szalona walka Maxa Verstappena z Lewisem Hamiltonem. Kapitalne manewry, stłuczka, poleciały iskry [WIDEO]

Szalona walka Maxa Verstappena z Lewisem Hamiltonem. Kapitalne manewry, stłuczka, poleciały iskry [WIDEO]
screen
Grand Prix Arabii Saudyjskiej było czystym szaleństwem. Ostatecznie przedostatni wyścig w tym sezonie po wielu perturbacjach wygrał Lewis Hamilton.
Dalsza część tekstu pod wideo
Z pole position startował dziś Hamilton. W kwalifikacjach wielkiego pecha miał Max Verstappen, który notował świetny czas, wydawało się, że wygra Q3, ale na ostatnim zakręcie wpadł w bandę i ostatecznie musiał startować z trzeciej lokaty.
Na starcie nie doszło do wielkich zmian w czołówce. Hamilton i Valtteri Bottas nie dali się wyprzedzić Verstappenowi.
Po 10. okrażeniu na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. W bandę mocno uderzył Mick Schumacher.
Wówczas do alei serwisowej zjechał Lewis Hamilton. Red Bull postanowił zaryzykować ze strategią. Verstappen nie skorzystał z pit stopu, to on jechał za samochodem bezpieczeństwa, po czym pojawiła się czerwona flaga i wyścig został wstrzymany. Max mógł zjechać do mechaników i zmienić opony, ale już jako lider wyścigu.
Po wznowieniu wyścigu Verstappen i Hamilton walczyli o pierwsze miejsce. Za chwilę jednak znów przerwano ściganie, ponieważ samochód rozbił Nikita Mazepin.
Zespół Mercedesa skontaktował się z Red Bullem, składając nietypową ofertę. Verstappen miał przepuścić Hamiltona po wznowieniu wyścigu, a w zamian powyższa sytuacja nie zostanie zgłoszona do sędziów. Red Bull przystał na tę propozycję. Max musiał ustąpić mistrzowi świata.
Zagrywka Mercedesa na nic się zdała. Verstappen zanotował fenomenalny start, wyprzedzając Hamiltona i ponownie obejmując prowadzenie.
Max utrzymywał przewagę jednej sekundy nad Hamiltonem. Na trzecim miejscu jechał Esteban Ocon. Na 37. okrążeniu Brytyjczyk zaatakował Holendra. Obaj przez chwilę wypadli poza tor. Kierowca Red Bulla utrzymał prowadzenie, ale zaraz doszło do stłuczki między nimi, bowiem Max chciał oddać pierwsze miejsce. Hamilton uszkodził przednie skrzydło.
Za swój manewr Verstappen został ukarany odjęciem pięciu sekund. Po chwili Max dał się wyprzedzić, wiedząc że nie zdoła już zająć pierwszego miejsca. Hamilton dojechał na metę jako pierwszy, Verstappen był drugi, a Bottas trzeci.
Chociaż trudno w to uwierzyć, w klasyfikacji generalnej Hamilton i Verstappen mają na swoim koncie tyle samo punktów. Sezon zakończy się za tydzień. Kierowcy będą ścigać się na torze w Abu Zabi.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos05 Dec 2021 · 20:40
Źródło: własne

Przeczytaj również