F1. Genialny wyścig o GP Wielkiej Brytanii! Pierwszy triumf Sainza, Hamilton wskoczył na podium

Genialny wyścig o GP Wielkiej Brytanii! Pierwszy triumf Sainza, Hamilton wskoczył na podium
Screen z Twittera
Niedzielny wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii przyniósł gigantyczne emocje. Ostatecznie najwyższy stopień podium wywalczył Carlos Sainz. Za jego plecami znaleźli się Sergio Perez i Lewis Hamilton.
Zmagania na torze Silverstone od początku miały dramatyczny przebieg. Już na pierwszym okrążeniu w fatalnie wyglądającym wypadku brali udział Guanyu Zhou, Alexander Albon oraz George Russell.
Dalsza część tekstu pod wideo
Najmocniej w całym starciu ucierpiał Chińczyk. Zmagania przerwano na kilkadziesiąt minut, a wymieniona trójka nie wróciła do rywalizacji. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Restart nastąpił zgodnie z wynikami kwalifikacji. Wywołało to spore dyskusje, bo jeszcze przed kraksą pozycję lidera zdążył objąć Max Verstappen. Holender znów ruszył jednak zza pleców Carlosa Sainza.
Po ponownym starcie Hiszpan utrzymał pierwsze miejsce. Przednie skrzydło uszkodził natomiast Sergio Perez, który spadł na koniec stawki. Verstappen na 11. okrążeniu objął natomiast pozycję lidera.
Jego radość nie trwała jednak długo, bo szybko okazało się, że ma wielkie problemy z autem. W efekcie stracił kilka pozycji i szanse na zwycięstwo.
Walka o pierwsze miejsce toczyła się natomiast między Sainzem, Leclerkiem i Hamiltonem. Ten drugi był w pewnym momencie wyraźnie szybszy od kolegi z zespołu. Wyprzedził go i zajmował pozycję lidera.
Wszystko zmieniło się, gdy moc w swoim aucie stracił Esteban Ocon. Na torze pojawił się wówczas samochód bezpieczeństwa. Ferrari podjęło zaskakującą decyzję - zostawiło na torze liderującego Leclerca, a do boksu po nowe opony zjechał Sainz.
To właśnie ten ostatni zakończył ostatecznie wyścig na pierwszym miejscu. Za jego plecami trwała pasjonująca walka o kolejne miejsca. Zajęli je kolejno Perez i Hamilton, a Leclerc był dopiero czwarty.
Oto wyniki wyścigu o GP Wielkiej Brytanii:
GP Wielkiej Brytanii
Formula1.com

Przeczytaj również