Kwiatkowski wyjaśnił sytuację Babiarza. Wiadomo, co dalej

Kwiatkowski wyjaśnił sytuację Babiarza. Wiadomo, co dalej
Piotr Matusewicz / pressfocus
Przemysław Babiarz nie skomentuje Drużynowych Mistrzostw Europy w lekkiej atletyce. Wątpliwości co do tej decyzji wyjaśnił dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski.
Informację na temat Babiarza podał serwis Przegląd Sportowy Onet. Drużynowe Mistrzostwa Europy zamiast niego w duecie z Sebastianem Chmarą ma skomentować Marek Rudziński.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przegląd Sportowy Onet sugerował, że na czasową rezygnacją z usług Babiarza miały wpływ wydarzenia z ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich. Komentator najpierw został odsunięty od pracy po kontrowersyjnych słowach z ceremonii otwarcia, a następnie do niej przywrócony.
Kwiatkowski twierdzi, że decyzja o obsadzie wynika z chęci rotowania dziennikarzami. Zaznacza, że podobnie dzieje się w przypadku transmisji z najważniejszych meczów piłkarskich, które na zmianę komentują Dariusz Szpakowski, Mateusz Borek i Jacek Laskowski.
- Ta sprawa nie ma żadnego związku z sytuacją z ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich. Artykuły, które to sugerują, są zbyt daleko posuniętą insynuacją - powiedział Kwiatkowski w WP Sportowe Fakty.
- Przemysław Babiarz w żadnym stopniu nie jest odsunięty. Redakcja podjęła decyzję, że te zawody będzie komentował Marek Rudziński z Sebastianem Chmarą. Mamy dwóch równorzędnych komentatorów i obaj panowie będą rotować - dodał.
Główną lekkoatletyczną imprezą roku są wrześniowe mistrzostwa świata w Tokio. Dyrektor TVP Sport zapewnia, że Babiarza na nich nie zabraknie.
- Nic się tutaj nie zmieniło. Przemysław Babiarz jest przewidziany do wylotu na mistrzostwa świata w Tokio - podkreśla Kwiatkowski.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 14:50
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również