Rzucił maxa, przez co przegrał. Absurd, jakiego nie widzieliście [WIDEO]
Cameron Menzies skompromitował się podczas meczu z Dannym Noppertem. Szkocki darter przegrał lega w wyjątkowo absurdalny sposób.
Trwa darterskie World Matchplay 2025. Już po pierwszej rundzie z turniejem pożegnał się Cameron Menzies.
Dyspozycja Szkota od samego początku spotkania nie wyglądała najlepiej. Niewiele zabrakło, aby odpadł z rozgrywek, nie wygrywając ani jednego lega - w pewnym momencie przegrywał bowiem aż 0:7.
Prawdziwe kuriozum wydarzyło się jednak pod koniec czwartego lega. Podczas gdy Noppertowi pozostała jedynie "podwójna ósemka" do wygrania lega, Menzies bez zawahania rzucił maxa.
W normalnej sytuacji każdy zawodnik cieszyłby się z tak świetnych trzech rzutów. Szkot jednak pomylił się w elementarnej sytuacji, rzucając 180 punktów podczas gdy do skończenia potrzebował... dokładnie dwóch oczek mniej.
Po przekroczeniu wymaganej do rzucenia liczby oczek przez gracza, wszystkie zdobyte przez niego w ostatnim podejściu punkty są zerowane. Reakcję Menziesa można więc sobie tylko wyobrazić.
36-latek został autorem trzeciego największego busta w dziejach PDC. Niechlubnym rekordzistą pozostaje Jose de Sousa z Portugalii, który na drużynowych MŚ w darcie w 2022 roku rzucił maxa, mając liczbę 181 na tablicy.