Świetny występ Klaudii Zwolińskiej w Tokio. Pasjonująca walka w kajakarstwie górskim, Polka blisko medalu

Świetny występ Klaudii Zwolińskiej w Tokio. Pasjonująca walka w kajakarstwie górskim, Polka blisko medalu
Screen z TV
Klaudia Zwolińska ze znakomitej strony pokazała się w rywalizacji o medale w kajakarstwie górskim. Ostatecznie Polka zajęła piąte miejsce w finałowym przejeździe. Po zwycięstwo sięgnęła Niemka, Ricarda Funk.
W półfinale przez długi czas trzeba było drżeć o to, czy Klaudia Zwolińska w ogóle awansuje do decydującego przejazdu. Choć uniknęła punktów karnych, to popłynęła bardzo wolno. Ostatecznie zajęła jednak 10. miejsce - ostatnie, dające szansę występu w finale.
Dalsza część tekstu pod wideo
To właśnie Polka jako pierwsza pojawiła się na trasie. Tym razem popłynęła zdecydowanie szybciej. Nie zdekoncentrował jej nawet błąd popełniony na początku trasy, który skutkował dwiema karnymi sekundami.
Już po ukończeniu przejazdu sędziowie dodatkowo skorygowali czas Zwolińskiej - dodali kolejne dwie sekundy za nieczyste przejście jeszcze jednej bramki. Rezultat 108.98 i tak był jednak znakomity.
Ostatecznie wystarczyło to do zajęcia piątego miejsca. Najlepsza okazała się Niemka Ricarda Funk. Przepłynęła ona cały tor w czasie 105.50.
Srebrny medal zdobyła mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro, Hiszpanka Maialen Chourraut. Podobnie jak triumfatorka zawodów, zanotowała ona czysty przejazd.
Na ostatniej prostej pierwsze miejsce straciła główna faworytka zawodów, Australijka Jessica Fox. Dostała cztery punkty karne, przez co zajęła dopiero trzecie miejsce.

Przeczytaj również