Szalone kwalifikacje do GP Azerbejdżanu. Kraksa za kraksą

Szalone kwalifikacje do GP Azerbejdżanu. Kraksa za kraksą
screem
Max Verstappen wygrał kwalifikacje do GP Azerbejdżanu na torze w Baku. Rywalizacja była wielokrotnie przerywana przez czerwone flagi.
Już w pierwszej części kwalifikacji z rywalizacji odpadł Alex Albon, który uderzył w bariery okalające tor. Trochę więcej szczęścia miał Nico Hulkenberg. Niemiec urawał przednie skrzydło, ale był w stanie kontynuować jazdę. Nic mu to jednak nie dało. Odpadł już po pierwszej części rywalizacji. Ciekawy był przypadek kierowców Alpine: Pierre Gassly i Franco Colapinto wylecieli z toru na tym samym zakręcie...
Dalsza część tekstu pod wideo
Druga część kwalifikacji rozpoczęła się od pecha Olivera Bearmana, który uderzył w bandę i nie mógł kontynuować jazdy. Wszyscy śledzili już nie tylko to, co działo się na torze. Zwracali uwagę także na niebo. Na początku było słoneczne, ale z czasem pojawiły się na nim chmury. Deszcz zaczął padać w trzeciej części kwalifikacji.
W niej błąd popełnił Charles Leclerc, który rozbił swój bolid. Wkrótce rywalizacja z powodu opadów została przerwana na blisko dwanaście minut. Kierowcy wrócili na trudny, mokry tor. Z warunkami nie poradził sobie Oscar Piastri, który także miał kraksę. Czerwona flaga pojawiła się na torze już po raz szósty.
Najszybszy w takich okolicznościach okazał się Max Verstappen, który wykręcił o blisko pół sekundy lepszy czas od drugiego Carlosa Sainza. Skład kolejnej linii na starcie jutrzejszego wyścigu będzie zaskakujący. Ruszą z niej Liam Lawson i Andrea Kimi Antonelli. W pierwszej dziesiątce sklasyfikowano jeszcze George'a Russella, Yukiego Tsunodę, Lando Norisa, Isacka Hadjara, Oscara Piastriego i Charlesa Leclerca.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz Wlaźlak20 Sep · 16:53
Źródło: f1wm.pl

Przeczytaj również