Szedł po złoto, przegrał o 0,03 sekundy. Niebywałe sceny na MŚ [WIDEO]
![Szedł po złoto, przegrał o 0,03 sekundy. Niebywałe sceny na MŚ [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/original/592/68c7d73616837.jpg)
Co za emocje! Alphonse Felix Simbu został mistrzem świata w maratonie. Do rozstrzygnięcia złotego medalisty potrzebny był fotofinisz.
Ruszył trzeci dzień zmagań na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Tokio. W stolicy Japonii rywalizację rozpoczęli maratończycy, w tym także reprezentant Polski, Mateusz Kaczor.
Emocji nie brakowało w walce o medale. Rywalizacja toczyła się między tercetem Iliass Aouani (Włochy), Amanal Petros (Niemcy) i Alphonse Simbu (Tanzania).
Aouani wbiegł na teren Stadionu Olimpijskiego jako pierwszy, lecz zabrakło mu sił, by utrzymać przewagę na końcowym odcinku. Simbu i Petros zostawili go w tyle, po czym zmierzali w stronę finiszu niemal takim samym tempem.
W pewnym momencie wydawało się, że złoto trafi do reprezentanta Niemiec, natomiast na ostatnich metrach Tanzańczyk zaczął się do niego niebezpiecznie zbliżać. Obaj zawodnicy przekroczyli linię mety praktycznie w tym samym momencie.
O tym, komu należał się złoty medal, przesądził fotofinisz. Okazało się, że to Simbu ukończył trasę jako pierwszy, wyprzedzając Petrosa o... 0,03 sekundy!
Aouani zapewnił sobie brąz, dobiegając do mety pięć sekund później. Mateuszowi Kaczorowi nie poszło najlepiej - jako jedyny Polak w stawce zajął dopiero 50. miejsce.