Wicemistrzyni olimpijska zawieszona. Drakońska kara
Raven Saunders ponownie została zawieszona. Wicemistrzynię olimpijską w pchnięciu kulą srogo ukarano za recydywę.
Raven Saunders to jedna z najbardziej znanych amerykańskich lekkoatletek. Cztery lata temu 29-latka odniosła największy sukces w karierze: została srebrną medalistką igrzysk olimpijskich w Tokio.
Od tego czasu kulomiotka nie zdołała jednak nawiązać do dawnej formy. W trakcie igrzysk olimpijskich w Paryżu zajęła tylko 11. miejsce. W dodatku zaczęła regularnie łamać przepisy antydopingowe.
W 2022 roku Saunders została zawieszona na półtora roku. Opuściła bowiem testy antydopingowe trzy razy w ciągu 12 miesięcy. Kontrolerzy nie spotkali jej w zgłoszonym przez nią miejscu pobytu.
Po odbyciu kary 29-letnia Amerykanka zdołała wrócić do rywalizacji, jednak nie na długo. Amerykańska Agencja Antydopingowa ogłosiła, że zawodniczka ponownie dopuściła się złamania przepisów.
Przekazano, że w zeszłym roku Saunders ponownie trzykrotnie nie stawiła się na testy antydopingowe. Pierwsze naruszenie miało miejsce 19 kwietnia, drugie 17 maja, natomiast trzecie 26 grudnia.
Wobec tego została ponownie ukarana. Ponieważ była to recydywa, Amerykańska Agencja Antydopingowa zawiesiła ją nie na rok lub dwa, a na 30 miesięcy. Kara obejmuje czas od ostatniego naruszenia przepisów. Tym samym zawodniczka wróci do rywalizacji 26 czerwca 2027 roku, na rok przed igrzyskami olimpijskimi w Los Angeles.
Nad zawodniczką wisiałoby również widmo pozbawienia wszystkich wyników osiągniętych od 26 grudnia. Nie było jednak czego pozbawiać, bo po raz ostatni zawodniczka startowała ponad rok temu.