"Intuicja mi podpowiada, że to nie koniec". Twitter nie może uwierzyć w odejście Leo Messiego z FC Barcelony

"Intuicja mi podpowiada, że to nie koniec". Twitter nie może uwierzyć w odejście Messiego z Barcelony
Christian Bertrand/Shutterstock
FC Barcelona podała, że nie podpisze nowego kontraktu z Leo Messim. - Szczęka na ziemi - komentuje Dominik Piechota.
Kontrakt Messiego z Barceloną wygasł wraz z końcem czerwca. Wydawało się, że niebawem strony podpiszą nową umowę, ale tak się nie stanie. Klub twierdzi, że na przeszkodzie stanęły kwestie proceduralne, czyli problemy ze zmieszczeniem się w limicie zarobków narzuconym przez La Liga. Więcej o całej sytuacji TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Szczęka na ziemi. OFICJALNIE: Leo Messi odchodzi z Barcelony. Wrócił z wakacji, pierwsze spotkanie ojca z klubem i komunikat, że nie podpisze żadnej umowy. Serio, trudno mi w to uwierzyć, ale klamka zapadła - komentuje Dominik Piechota.
Nie wszyscy mogą uwierzyć w to, że Messi już nie zagra w Barcelonie. Jakub Kręcidło uważa, że informacja, którą podał klub, może być elementem nacisku na władze La Liga.
- Ta „suchość” komunikatu Barçy jest na dziś dla mnie jedyną nadzieją na kolejną odmianę sytuacji. Nie wyobrażam sobie, by Barça żegnała Leo takim komunikatem. On bardziej wydaje się próbą szantażowania Tebasa. Każesz wybierać Leo/Superliga? Mówimy sprawdzam i patrzymy co dalej - komentuje Jakub Kręcidło.
Podobnego zdania jest też Tomasz Ćwiąkała.
- Intuicja mi podpowiada, że to jeszcze nie koniec i przeciąganie liny Tebas vs Laporta potrwa, ale intuicja oczywiście może zawieść. W każdym razie szykuje się niezapomniana batalia w hiszpańskim futbolu - napisał dziennikarz Canal+.
Od razu rozgorzała dyskusja, gdzie trafi Argentyńczyk. Dziennikarze widzieliby go w różnych klubach: od Juventusu przez Manchester City i PSG aż po Chelsea.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski05 Aug 2021 · 20:22
Źródło: twitter

Przeczytaj również