Jakub Kosecki ocenił zagraniczne transfery. "Chciałem wyjechać do byle jakiego klubu, ale za dobre pieniądze"

Jakub Kosecki ocenił zagraniczne transfery. "Chciałem wyjechać do byle jakiego klubu, ale za dobre pieniądze"
Foot Truck
Jakub Kosecki w tym roku wrócił do Ekstraklasy, podpisując kontrakt z Cracovią. W rozmowie z Łukaszem Wiśniowskim i Jakubem Polkowskim z "Foot Trucka" nie ukrywał, że do Turcji wyjechał tylko i wyłącznie po pieniądze.
Jeśli chodzi o przebieg kariery, to Jakub Kosecki żałuje przede wszystkim wyjazdu do 2. Bundesligi. Z perspektywy czasu uważa, że zdecydowanie lepszym wyborem byłoby pozostanie w Ekstraklasie.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Gdy za pierwszym razem odszedłem do Sandhausen, byłem już dogadany z Lechią Gdańsk. Mój menadżer, Czarek Kucharski, powiedział mi, że nie chce, abym tam szedł. Postanowiłem mu zaufać i pójść do Sandhausen. Teraz uważam, że to była głupota. Zastanawiam się jakim cudem Jakub Kosecki z Legii Warszawa wylądował tam, a zawodnicy ze słabszych klubów szli do lepszych drużyn - powiedział Kosecki.
Drugiego zagranicznego wyjazdu 30-latek w ogóle nie żałuje. W Turcji jego podstawowym celem było bowiem zarobienie jak największych pieniędzy. Ta sztuka mu się udała.
- Gdy wracałem do Polski, powiedziałem sobie, że podpisuję jak najdłuższy kontrakt i robię wszystko, aby złapać okazję wyjazdu za dobre pieniądze do byle jakiego klubu. Udało się trafić do drugiej ligi tureckiej, gdzie przez trzy lata zarobiłem naprawdę dużo. Tak naprawdę żyłem tam tylko z premii i nie dotykałem pensji - podkreślił.
Kosecki ma nadzieję, że zarobione za granicą pieniądze bardzo przydadzą mu się w przyszłości. Zamierza zrobić wszystko, aby po zakończeniu piłkarskiej kariery nie musieć przejmować się finansami.
- Mam taki styl życia i tak ustawiłem sobie poprzeczkę, że nie chcę z niej schodzić. Dużo myślę o przyszłości, aby nadal żyć na takim poziomie. Mam różne plany, ale na razie chcę skupić się z tym, co jeszcze zostało mi do ugrania - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik23 Apr 2021 · 10:17
Źródło: Foot Truck

Przeczytaj również