Jakub Świerczok nie wykorzystał rzutu karnego w el. Ligi Mistrzów. Chciał uderzyć w stylu Panenki [WIDEO]

Jakub Świerczok nie wykorzystał rzutu karnego w el. Ligi Mistrzów. Chciał uderzyć w stylu Panenki [WIDEO]
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Jakub Świerczok nie wykorzystał rzutu karnego w meczu Łudogorca Razgrad z Ferencvarosem w el. Ligi Mistrzów.
W pierwszym meczu rozegranym na Węgrzech górą był Ferencvaros, który wygrał 2:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
W rewanżu w Razgradzie po 21 minutach meczu było 0:2 po bramkach Kharatina i Skvarki. Łudogorec zabrał się do odrabiania strat, gdy w 24. minucie trafił Terziev.
W 29. minucie do wyrównania mógł doprowadzić Jakub Świerczok, który był faulowany w polu karnym przez Gergo Lovrencsicsa. Polak podszedł do piłki ustawionej na 11. metrze i chciał uderzyć w stylu Panenki. Niestety, golkiper przyjezdnych zdołał podnieść się z murawy i przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Polak po przerwie nie pojawił się już na boisku. W jego miejsce wszedł Keseru.
W drugiej połowie mistrzowie Węgier podwyższyli prowadzenie. W 48. minucie Tokmac Nguen przy sporym szczęściu zaskoczył golkipera gospodarzy.
W 69. minucie Marcel Heister trafił do własnej bramki, ale drugi gola dla Łudogorca niczego nie zmienił.
Ferencvarovs wygrał po raz drugi i awansował do kolejnej fazy eliminacji, gdzie zmierzy się z maltańskim zespołem Valletta FC.
Całe spotkanie w barwach mistrza Bułgarii rozegrał Jacek Góralski.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz17 Jul 2019 · 20:47
Źródło: własne

Przeczytaj również