Jan Sykora o krok od Lecha Poznań. Kiedy trafi do Polski?

Lech Poznań blisko dużego transferu. Podajemy szczegóły transakcji
photo-oxser / Shutterstock.com
To może być jeden z najciekawszych transferów lata w PKO Ekstraklasie. Jan Sykora jest bardzo bliski przejścia ze Slavii Praga do Lecha Poznań. 26-letni skrzydłowy ma zastąpić w „Kolejorzu” Kamila Jóźwiaka.
Czeski dziennik „Blesk” właściwie przesądził dziś, że Sykora zostanie piłkarzem wicemistrza Polski. W Slavii nie miałby większych szans na grę, dlatego zdecydował się skorzystać z oferty Lecha.
Dalsza część tekstu pod wideo
O zainteresowaniu ze strony poznańskiego klubu mówiło się od dawna. „Supr Express” pisał, że pojawiło się ono już zimą, kiedy Jóźwiak był bliski wyjazdu za granicę. Reprezentant Polski został jednak do końca sezonu, ale teraz raczej już nic go nie zatrzyma.
W kilku źródłach sprawdziliśmy, czy doniesienia zza naszej południowej granicy są prawdziwe i na jakim etapie jest ta ciekawa transakcja. W czterech źródłach, w tym tych bardzo blisko tego tematu, usłyszeliśmy informacje, które ucieszą kibiców Lecha. Potwierdzenie, że rozmowy są na finiszu. - Cały czas jeszcze trwają, ale to co napisano w „Blesku” jest prawdą. Sykora zostanie piłkarzem Lecha. Nic niespodziewanego nie powinno się już wydarzyć - usłyszeliśmy.
Piłkarz ma podpisać czteroletni kontrakt. Kwota transferu ma wynieść ok. 700 tysięcy euro, ale nie będzie zapłacona w jednej racie. Kiedy piłkarz miałby pojawić się przy Bułgarskiej? - W tym tygodniu to mało prawdopodobne, ale w przyszłym wszystko powinno być już dopięte. Testy medyczne i podpisanie umowy - mówi nam informator. Brzmi sensownie zwłaszcza, że Lech inauguruje nowy sezon PKO Ekstraklasy już w ten piątek, na wyjeździe przeciwko Zagłębiu Lubin.
Jakim zawodnikiem jest Sykora? - Ma świetną lewą nogę. Jest dobrze wyszkolony technicznie. Ma dobre przyspieszenie. Potrafi dorzucić piłkę na pełnym biegu. Jest uniwersalny. Może grać na każdej pozycji z lewej strony boiska. Potrafi sprawnie zamieniać się stronami - słyszymy.
Brzmi jak niezła laurka. Piłkarz podobny do Jóźwiaka, za którego Lech powinien zgarnąć porządne pieniądze. Część z nich pójdzie na pokrycie kosztów pozyskania zastępcy. Wydaje się, że druga linia Lecha w przyszłym sezonie będzie wyglądała następująco: Sykora - Tiba, Ramirez, Moder - Kamiński.
Sykora zagrał 137 meczów w czeskiej ekstraklasie. Zdobył dwadzieścia bramek i zaliczył tyle samo asyst. Ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w FK Jablonec. We wszystkich rozgrywkach wystąpił w 34 spotkaniach. Strzelił dziewięć goli i zaliczył sześć asyst.

Przeczytaj również