Jan Tomaszewski miażdży murawę na Stadionie Narodowym i chwali Jerzego Brzęczka

Jan Tomaszewski miażdży murawę na Stadionie Narodowym i chwali Jerzego Brzęczka
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
Jan Tomaszewski w mocnych słowach skomentował stan murawy na Stadionie Narodowym.
Murawa podczas spotkania Polska - Słowenia w el. ME przypominała lodowisko. Na stan nawierzchni po ostatni gwizdku narzekali reprezentanci Polski. Jan Tomaszewski bez wahania stanął po stronie zawodników.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Piłkarze grali dzisiaj na pastwisku i to wstyd, że taka murawa jest na tym stadionie - wypalił był bramkarz w rozmowie z serwisem "SportoweFakty WP".
Popularny "Tomek" domaga się wyciągnięcia konsekwencji od winnych zaistniałej sytuacji.
- Przede wszystkim prezes Boniek musi wezwać na dywanik ludzi ze Stadionu Narodowego - dodał.
Był golkiper odniósł się też do wydarzeń na boisku, chwaląc Jerzego Brzęczka i jego podopiecznych.
- To był pierwszy mecz Jurka Brzęczka, który prowadził wzorowo. Mam nadzieję, że Jurek przekonał się, że system 4-4-1-1 musi być realizowany przez nas. A te cztery mecze, które będą przed Euro 2020, rozegramy w takim samym ustawieniu. Sprawa trzecia. Jeśli chodzi o przebieg meczu, to był kapitalny. Dlaczego? Ponieważ w momencie, kiedy było 1:0, Zieliński miał stuprocentową sytuację - tak samo przy stanie 2:1. Poszliśmy za ciosem, a to, że nie strzeliliśmy bramki, to chyba jest jakieś przekleństwo Zielińskiego. On naprawdę grał bardzo dobrze, chociaż skuteczność była fatalna - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz20 Nov 2019 · 07:41
Źródło: sportowefakty.pl

Przeczytaj również