Jan Tomaszewski ostro o Paulo Sousie. "Po prostu tego żądam! Niedawno wpadł na szatański pomysł"
Już za niespełna dwa miesiące reprezentacja Polski rozegra pierwszy mecz na mistrzostwach Europy. W rozmowie z Przemysławem Ofiarą z "Super Expressu" ostre słowa pod adresem Paulo Sousy skierował Jan Tomaszewski.
Za Paulo Sousą pierwsze spotkania w roli selekcjonera "Biało-Czerwonych". W trzech spotkaniach pod jego wodzą kadra zdobyła cztery punkty. Jan Tomaszewski ma do trenera jeden duży zarzut.
Byłemu reprezentantowi Polski nie podoba się to, że Portugalczyk w dotychczasowych meczach dokonywał sporej liczby zmian w podstawowym składzie. Jego zdaniem powinien postawić na żelazną jedenastkę.
- My w tej chwili szukamy podstawowej jedenastki na Euro, a potem na mistrzostwa świata. Nie ma tej jedenastki. Byłem i jestem za Sousą, taktyka jest OK, ale bez sensu jest dobór zawodników. W pierwszych trzech meczach było pomieszanie z poplątaniem - grzmi Tomaszewski.
- Ja po prostu żądam, żeby to poukładał! Co on ma tutaj do układania? Na Boga! Niech się zdecyduje, jak mamy grać i kim. Niedawno wpadł na szatański pomysł, żeby dwoma dziewiątkami grać na Anglików! W rezultacie w środku pola rywale grali z nami w dziada. A wystawienie Roberta w pomocy w meczu z Andorą było samobójstwem. Jestem przekonany, że Bayern ma o to ogromne pretensje do Sousy - uważa.
Były bramkarz nie wierzy w to, że nasza kadra może jeszcze zająć pierwsze miejsce w grupie eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Jego zdaniem gra toczy się już tylko o udział w barażach.
- Sousa wynajdywał zawodników - w jednym meczu grali, w drugim siedzieli na trybunach, w trzecim grają z Anglikami... Praktycznie przegraliśmy tym pierwsze miejsce w grupie! Pozostają nam tylko baraże. Tu już nie można popełnić błędu - zakończył.