Jan Tomaszewski rozpędzony jak TGV. "Po czym to świętowanie? Zmiany wzięte z Księżyca. Zrobiono z nas wiatrak"

Jan Tomaszewski rozpędzony jak TGV. "Po czym to świętowanie? Zmiany wzięte z Księżyca. Zrobiono z nas wiatrak"
screen
Jan Tomaszewski nie przebierał w słowach po porażce Polski z Argentyną (0:2). Były bramkarz mocno skrytykował grę "Biało-czerwonych".
Mimo awansu do 1/8 finału MŚ styl gry reprezentacji Polski pozostawia wiele do życzenia. Postawa drużyny Czesława Michniewicza przeciwko Argentynie nie spodobała się Janowi Tomaszewskiemu, który na gorąco skomentował przebieg tego spotkania na łamach "Super Expressu".
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jest świętowanie? No po czym? Po tym, że wygraliśmy z Arabią, która mogła dziś przegrać z Meksykiem "piątkę"? - zapytał Tomaszewski. - Argentyna zrobiła z nas wiatrak - dodał.
Tomaszewski stwierdził, że gra Polaków w ofensywie przy wyniku 0:2 była na tyle apatyczna, że nawet on mógłby stać w bramce "Albicelestes", a "Biało-czerwoni" i tak by nic nie zrobili.
- Przy stanie 0:2 ja mógłbym grać w bramce Argentyny, bo niczym jej nie zagroziliśmy. Nie mamy żadnego stylu! - grzmiał popularny "Tomek". - To awans [wywalczony] wielkim fartem - powiedział.
Były golkiper skrytykował też zmiany dokonane przez Czesława Michniewicza.
- Mamy reprezentantów, nie mamy reprezentacji. Nie mamy drużyny. Ten mecz to coś nieprawdopodobnego. A zmiany - z Księżyca wzięte - irytował się były reprezentant.
W 1/8 finału MŚ Polska zagra z Francją. Ten mecz zaplanowano na niedzielę 4 grudnia na 16:00.
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski01 Dec 2022 · 00:22
Źródło: Super Express

Przeczytaj również