Jarosław B. jest ofiarą? Pełnomocnik byłego piłkarza zabrał głos w sprawie oskarżeń

Były reprezentant Polski został zatrzymany we wtorek po tym, jak sam zgłosił się na policję. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożyła kobieta, która twierdzi, że została odurzona narkotykami, a następnie zgwałcona.

- Oskarżenia kierowane przeciwko niemu nie są oparte na prawdzie. Na tę chwilę nie zostały mu jeszcze postawione zarzuty, a postępowanie jest w sprawie, a nie przeciwko osobie. Na tę chwilę mogę powiedzieć, że sprawa jest bardzo podobna do tej, która dotyczyła piłkarzy Leicester City - stwierdziła Jędraszko w rozmowie z "Faktem".

Kilka lat temu trzech piłkarzy angielskiej drużyny zostało oskarżonych o gwałt. Badania DNA nie potwierdziły jednak zarzutów, a całość uznano za usiłowanie wyłudzenia pieniędzy. Mec. Jędraszko sugeruje, że podobnie może być w tym przypadku.

- Po zbadaniu wszystkich aspektów sprawy nie wykluczamy też złożenia zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Najbliższe dni będą kluczowe, jednak istnieje możliwość, że cała sytuacja zmieni się diametralnie na korzyść mojego klienta - uważa Jędraszko.