Jasne stanowisko Napoli w sprawie transferu Arkadiusza Milika. Właściciel klubu postawił jeden warunek

Możliwy transfer Arkadiusza Milika od tygodni jest bardzo często poruszanym tematem we włoskich mediach. Dziennikarze zajmujący się Serie A są praktycznie pewni, że snajper odejdzie tego lata z Napoli.

Polak nie chce bowiem przedłużyć wygasającego w czerwcu przyszłego roku kontraktu i "Azzurri" będą mieli wkrótce ostatnią okazję, aby sprzedać go za większe pieniądze. Aurelio De Laurentiis nie chce jednak wzmacniać największego rywala w lidze - Juventusu.

To właśnie "Stara Dama" chętnie widziałaby u siebie Milika. Zwolennikiem tego transferu jest przede wszystkim Maurizio Sarri, który postrzega 26-latka jako idealnego partnera dla Cristiano Ronaldo.

Mistrzowie Włoch usłyszeli od właściciela Napoli, że cena za napastnika wynosi 40 milionów euro. Jeżeli Juventus zapłaci taką kwotę, przenosiny Polaka do Turynu staną się faktem. W obliczu kryzysu spowodowanego pandemią koronawirusa jest to jednak bardzo wysoka suma.

Zdaniem włoskiego portalu "Calciomercato.com" De Laurentiis ma tego świadomość i specjalnie podyktował krajowemu rywalowi zawyżoną cenę, mając nadzieję na większy zarobek lub rezygnację z transferu. W ostatnich dniach głośno było także o zainteresowaniu ze strony Atletico Madryt.

Dziennikarze twierdzą, że w przypadku drużyny prowadzonej przez Diego Simeone suma, którą trzeba wyłożyć za Milika, będzie niższa. To spowodowało, iż Polak zaczął poważnie rozważać przenosiny do Hiszpanii. Jest bowiem świadomy żądań "Azzurrich" i obecnej sytuacji finansowej "Starej Damy".