Jerzy Brzęczek rozważał podanie się do dymisji? Nie spodobało mu się zachowanie Zbigniewa Bońka

Jerzy Brzęczek rozważał podanie się do dymisji? Nie spodobało mu się zachowanie Zbigniewa Bońka
Piotr Matusewicz / Press Focus
Jerzy Brzęczek mógł przestać pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski już pod koniec ubiegłego roku. Portal TVP Sport twierdzi, że szkoleniowiec myślał wtedy o złożeniu dymisji.
W ostatnich miesiącach sporo mówiło się o obecności w sztabie Brzęczka psychologa Damiana Salwina. Na współpracę z nim narzekało kilku piłkarzy, a w mediach zaczęły się pojawiać informacje o jego osobliwym zachowaniu. Salwin miał nawet pouczać zawodników w kwestiach piłkarskich.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Pamiętam historię z Maciejem Rybusem. Salwin chwalił się, że jest nie tylko psychologiem, ale też trenerem, ma licencję UEFA A. Po jednym z treningów podszedł do Rybusa i mówi: "Jesteś bardzo słaby mentalnie, cały czas grałeś do tyłu" - wspominał Łukasz Wiśniowski w "Foot Trucku".
Jeden z zawodników miał wręcz powiedzieć Salwinowi, że ten "potrzebuje psychiatry". Szerzej pisał o tym Tomasz Włodarczyk - jego mocny tekst znajduje się TUTAJ.
W listopadzie na usunięcie psychologa ze sztabu zaczął naciskać Boniek. Brzęczek ostatecznie to zrobił, ale decyzja o rozstaniu ze współpracownikiem kosztowała go wiele nerwów.
TVP Sport twierdzi, że 49-latek poczuł się dotknięty ingerencją w swój sztab. W ramach solidarności z Salwinem myślał nawet o podaniu się do dymisji, ale po rozmowach ze współpracownikami postanowił tego nie robić.
Teraz może tego żałować, bo jego przygoda z kadrą zakończyła się już kilka tygodni później. Boniek zwolnił go 18 stycznia. Jego następcą został Paulo Sousa.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski22 Jan 2021 · 12:12
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również