"Jest zły i sfrustrowany". Xavi ujawnił zachowanie Lewandowskiego. Tak zareagował na kolejny mecz bez gola

"Lewy" w obecnych rozgrywkach ośmiokrotnie trafił do siatki w FC Barcelonie, rozgrywając 16 oficjalnych spotkań. Coraz częściej przydarzają mu się jednak mecze, w których jest zupełnie niewidoczny.

Tak było między innymi we wtorkowym starciu z FC Porto. "Blaugrana" wygrała 2:1, lecz Lewandowski nie miał na to większego wpływu. Sporą część konferencji prasowej Polakowi poświęcił Xavi.

Hiszpański szkoleniowiec nie ukrywał, że "Lewy" był zły na kolejny nieudany występ. Jednocześnie trener "Barcy" stanął w obronie snajpera. Uważa jego zachowanie za całkowicie normalne.

- Tak, oczywiście, że jest zły i sfrustrowany, to normalne. Tak jest u wszystkich napastników. Pamiętam Villę, Messiego, Henry'ego, kiedy nie podawaliśmy im piłek, wyobraź sobie, jak się czuli - powiedział Xavi.

- Ci, którzy strzelają gole, robią różnicę. To zwierzę w rywalizacji. To normalne, że jest zły, sfrustrowany, ale widzę w szatni, że jest zadowolony z drużyny. Piłkarz ma jednak tendencję do bycia egoistycznym, zwłaszcza napastnik, który chce strzelać gole - stwierdził.

- Musimy częściej go szukać, posyłać więcej podań między rywalami. On też musi mieć lepszy timing, aby zaatakować i dostać piłkę. Jest nadzwyczajnym strzelcem, jednym z najlepszych na poziomie światowym w ostatnich latach. Musimy szukać go częściej - zakończył.