Jose Mourinho pokonany na Old Trafford. Marcus Rashford bohaterem Manchesteru United [WIDEO]

Mecz zaczął się świetnie dla gospodarzy, którzy objęli prowadzenie już w 7. minucie. Marcus Rashford przejął piłkę w polu karnym i strzałem z dość ostrego kąta pokonał Paulo Gazzanigę. Wydaje się, że bramkarz Tottenhamu mógł lepiej zachować się w tej sytuacji.

Rashford był blisko strzelenia drugiego gola w 24. minucie. Piłka po jego uderzeniu z dystansu zatrzymała się jednak na poprzeczce.

Tottenham długo miał problemy z poważniejszym zagrożeniem bramce MU. Udało mu się to dopiero w 39. minucie - i od razu padł gol. Dele Alli świetnie opanował piłkę w polu karnym, wykiwał obrońców i strzałem z bliska doprowadził do wyrównania.

Druga połowa zaczęła się tak jak cały mecz - od mocnego uderzenia gospodarzy. W 48. minucie Rashford padł w polu karnym, a sędziujący mecz Paul Tierney podyktował jedenastkę. Na gola zamienił ją sam poszkodowany.

Tottenham w drugiej połowie był dłużej przy piłce, ale nie miał pomysłu na sforsowanie obrony Manchesteru United. David De Gea długimi minutami był zupełnie bezrobotny. Hiszpan w całej drugiej połowie musiał interweniować tylko dwa razy. W końcówce meczu bez problemów wyłapał strzały Serge'a Auriera i Tanguya Ndombele.