Jose Mourinho w formie na pierwszej konferencji. Cięte riposty trenera Tottenhamu

W czwartek Mourinho pierwszy raz spotkał się z przedstawicielami mediów w roli trenera Tottenhamu. Konferencja prasowa z jego udziałem trwała 45 minut. Portugalczyk mówił na niej o transferach, analizie ostatnich błędów, a poza tym błysnął kilkoma niezłymi ripostami.

Tak było, gdy jeden z dziennikarzy przypomniał Mourinho jego wypowiedź sprzed czterech lat. Portugalczyk, który był wówczas trenerem Chelsea, stwierdził, że nigdy nie przyjmie oferty z Tottenhamu. - Co się zmieniło? - dopytywano.

- To było zanim mnie zwolnili - wypalił Mourinho.

W podobnym stylu odpowiedział na pytanie, czy przegrany finał Ligi Mistrzów mógł być początkiem obecnych problemów Tottenhamu.

- Nie wiem, bo nigdy nie przegrałem finału Ligi Mistrzów - rzucił Portugalczyk. Po chwili dodał: - Mogę sobie wyobrazić, że nie jest łatwo się po tym podnieść.

Tottenham obecnie zajmuje czternaste miejsce w tabeli Premier League. Do pozycji premiowanej grą w kolejnej edycji Ligi Mistrzów traci już jedenaście punktów.

- Nie możemy wygrać ligi w tym sezonie. W przyszłym możemy. Nie mówię, że wygramy, ale możemy to zrobić - stwierdził Mourinho.

W przeszłości wielokrotnie kwestionowano sposób gry proponowany przez Portugalczyka. 56-letni szkoleniowiec zapowiedział, że w Tottenhamie chce nawiązywać do pracy Mauricio Pochettino.

- Bardzo podobny do tego, który był. Zamierzam oczywiście dodać kilka szczegółów. One mogą mieć znaczenie. Styl gry musi być dostosowany nie tylko do kultury klubu, ale też cech zawodników - podkreśla Mourinho.