Juergen Klopp podjął kluczową decyzję. Liverpool zamierza zaszaleć na rynku transferowym

"The Reds" mocno rozczarowują w Premier League. Po ostatniej porażce z Leeds spadli na dziewiąte miejsce w tabeli. Z marzeniami o mistrzostwie Anglii mogą się już w zasadzie pożegnać.

O cierpliwość apeluje Juergen Klopp. Niemiec podkreśla, aby jego drużynę rozliczać dopiero pod koniec sezonu. Wygląda na to, że szkoleniowiec nie musi się obawiać o poparcie szefów klubu.

Jak informuje dziennikarz "Sky Sports Deutschland", Florian Plettenberg, Klopp wciąż ma pełny kredyt zaufania. Nie zostanie zwolniony nawet w przypadku nieudanego sezonu.

Sam trener także nie zamierza rezygnować z obecnego stanowiska. Uważa, że wciąż ma sporo do zaoferowania Liverpoolowi i już planuje wzmocnienia na kolejne okienka transferowe.

Pierwsze z nich ma nadejść zimą. Priorytetem jest pozyskanie nowego środkowego pomocnika. Kompletnym niewypałem okazało się bowiem wypożyczenie Arthura Melo.

Plany "The Reds" sięgają jednak dalej. Liverpool już teraz myśli o letnim okienku. Klopp ma otrzymać spore środki na wzmocnienia, a na Anfield powinno trafić kilku klasowych piłkarzy.