Julian Nagelsmann wezwał piłkarzy na rozmowę. "W Bayernie naprawdę wrze"

Julian Nagelsmann wezwał piłkarzy na rozmowę. "W Bayernie naprawdę wrze"
Nicolo Campo / Press Focus
W Bayernie Monachium jest bardzo nerwowo po kolejnej porażce w Bundeslidze. Julian Nagelsmann ma zastrzeżenia do postawy swoich zawodników.
Bayern w sobotę znów rozczarował - przegrał z Augsburgiem 0:1. To dla niego już czwarty z rzędu mecz bez zwycięstwa w Bundeslidze.
Dalsza część tekstu pod wideo
Nic dziwnego, że Nagelsmann - jak odnotował portal "Sport1.de" - po zakończeniu spotkania "rzucił się w kierunku szatni smutny i przygnębiony". Miał w niej przebywać dłużej niż zwykle. Później w dość szorstki sposób odpowiadał na pytania dziennikarzy.
Trener Bayernu znów musiał mierzyć się m.in. z kwestią braku klasowego napastnika po odejściu Roberta Lewandowskiego. O jego odpowiedziach piszemy TUTAJ.
"Sport1.de" podał, że Nagelsmann w niedzielę chce spotkać się z piłkarzami i poznać ich zdanie o obecnej sytuacji drużyny. Później nie będzie miał okazji do bezpośrednich rozmów, bo większość piłkarzy rozjedzie się na mecze swoich reprezentacji.
- Nagelsmann uważa, że to drużyna jest odpowiedzialna za wyniki. Przede wszystkim ze względu na wiele zmarnowanych okazji i źle rozegrane akcje pod bramką rywali. Sam po zeszłym sezonie odpowiedział na prośby związane z taktyką. Teraz zaczyna oczekiwać reakcji zespołu - pisze "Sport1.de".
Piłkarze nadal mają swoje uwagi do 35-latka. Według nich źle zarządza drużyną. Mam mu też brakować empatii.
- W Bayernie naprawdę wrze. Jedno jest pewne: po porażce w Augsburgu szefowie klubu przyjrzą się wszystkiemu - czytamy w puencie.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski18 Sep 2022 · 08:32
Źródło: sport1.de

Przeczytaj również