Juventus. Wojciech Szczęsny po kolejnych badaniach. Reprezentant Polski uspokoił kibiców
Wojciech Szczęsny przeszedł kolejne badania po problemach w czwartkowym meczu Ligi Europy. - Nic mi nie jest - napisał polski bramkarz na Instagramie.
Szczęsny musiał zejść z boiska w końcówce pierwszej połowy meczu Juventusu ze Sportingiem w ćwierćfinale Ligi Europy. Sytuacja wyglądała niepokojąco, bo Polak chwycił się za klatkę piersiową. Już po meczu tłumaczył, że miał problemy z oddychaniem.
Massimiliano Allegri przekazał mediom, że u Szczęsnego zdiagnozowano tachykardię. To rodzaj zaburzeń rytmu pracy serca.
Reprezentant Polski kolejne badania przeszedł już w piątek. Telewizja "Sky Sport" twierdzi, że nie wykazały one żadnych problemów.
Sam Szczęsny zabrał głos za pośrednictwem mediów społecznościowych. Przekazał dobre informacje.
- To było straszne. Dziękuję wszystkim za miłe wiadomości i życzenia powrotu do zdrowia. Nic mi nie jest, mam nadzieję, że wrócę na boisko jak najszybciej. Wielkie podziękowania dla personelu medycznego, Allianz Stadium za wsparcie i Matii Perina za bycie naszym bohaterem w tym meczu - napisał Szczęsny na Instagramie.
Juventus najbliższy mecz rozegra w niedzielę przeciwko Sassuolo. Nie wiadomo, czy Szczęsny będzie mógł pojawić się na boisku.