Kamil Grosicki może odejść z West Bromwich Albion. Klub jest gotowy oddać go za darmo

Niewiele brakowało, aby "Grosik" zmienił otoczenie już w październiku. Wówczas jego transfer do Nottingham Forest nie doszedł do skutku przez sekundowe opóźnienie w przesłaniu odpowiedniej dokumentacji do federacji.

Teraz Polak wciąż miał na stole ofertę od ekipy z Championship. Zespół, który miał walczyć o awans, obecnie rywalizuje jednak o utrzymanie na zapleczu angielskiej ekstraklasy.

Z tego względu Grosicki odrzucił tę opcję i poinformował o tym West Bromwich Albion. Wówczas Sam Allardyce dał mu wreszcie szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności - najpierw w Pucharze Anglii, a później w Premier League, w starciach z Wolverhampton oraz West Hamem.

We wtorek beniaminek mierzył się z Manchesterem City, a Polaka zabrakło nie tylko na murawie, ale nawet na ławce rezerwowych. Jego zespół przegrał aż 0:5.

Jak informuje nasz dziennikarz, Tomasz Włodarczyk, znów pojawił się temat odejścia Grosickiego. Szansa od Allardyce'a pojawiła się prawdopodobnie przede wszystkim dlatego, aby inne zespoły zainteresowały się skrzydłowym.

WBA nie wiąże już z nim przyszłości. Co więcej, jest gotowe oddać Polaka za darmo, aby ten zniknął z listy płac. Po meczu z "Wilkami" jego pensja wzrosła i wynosi 40 tysięcy funtów tygodniowo.