Kamil Grosicki podsumował swoją sytuację w WBA. "Już nie rozmawiam z Biliciem"

Kamil Grosicki podsumował swoją sytuację w WBA. "Już nie rozmawiam z Biliciem"
Martyn Haworth / Focus Images Ltd / PressFocus
Kamil Grosicki strzelił dwa gole dla rezerw West Bromwich Albion. Reprezentant Polski przyznał, że sam poprosił o możliwość gry w tym zespole.
Sytuacja Grosickiego nie jest łatwa. W pierwszej drużynie WBA w tym sezonie zagrał tylko raz - przeciwko Harrogate Town w Pucharze Ligi. Później Slaven Bilić nie dawał mu szans, a jego transfer do Nottingham Forest nie doszedł do skutku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kontrakt Grosickiego wygasa w połowie przyszłego roku. Niedawno informowaliśmy, że jest w nim zapis gwarantujący polskiemu skrzydłowemu solidną podwyżkę po rozegraniu kolejnego meczu. Być może z tego powodu nie dostaje szans.
- Nie szukałbym problemów w kontrakcie, nawet jeżeli są takie ustalenia - komentuje Grosicki w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Doświadczony skrzydłowy deklaruje, że ma dobre relacje z Biliciem. Przestał jednak dociekać, czy Chorwat w końcu da mu szansę.
- Wcześniej rozmawiałem z trenerem trzy razy na temat swojej przyszłości, ostatnio już tego nie robię. Trudno mi wytłumaczyć, dlaczego nie gram. Tylko ja i Charlie Austin nie dostaliśmy szansy w Premier League. Nie wiem, jaki jest powód - przyznał piłkarz.
Polak w poniedziałek zaliczył udany występ w klubowych rezerwach, dla których strzelił dwa gole. Niewykluczone, że nie był to jego jedyny występ w tym zespole.
- Jeżeli moja sytuacja w pierwszej drużynie się nie zmieni, poproszę o kolejny mecz w zespole rezerw. Patrzyłem na terminarz chłopaków, mają jeszcze dwa spotkania w tym roku. Potrzebuję gry - przyznaje reprezentant Polski.
Grosicki deklaruje, że jeśli do stycznia jego sytucja się nie zmieni, to zastanowi się nad zmianą klubu. Priorytetem dla piłkarza jest osiągnięcie dobrej formy przed mistrzostwami Europy.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski02 Dec 2020 · 09:18
Źródło: Sportowe Fakty

Przeczytaj również