Kamil Grosicki przed kolejną szansą. Polak znów zagra od początku w Premier League [NASZ NEWS]

Początek sezonu nie wyglądał z pewnością tak, jak chciałby tego Kamil Grosicki. Brak szans gry od Slavena Bilicia, problemy zdrowotne, spóźniony o sekundy transfer do Nottingham Forest - nie tak miał wyglądać jego powrót do Premier League.

Chorwackiego szkoleniowca w zespole już nie ma. Zastąpił go Sam Allardyce, który wreszcie przekonał się do Polaka. Wszystko zaczęło się od meczu Pucharu Anglii z trzecioligowym Blackpool.

Co prawda West Bromwich Albion przegrało po serii rzutów karnych, ale "Grosik" nie zawiódł. Miał asystę, wpływ na wywalczenie "jedenastki", a na koniec sam pewnie wykonał karnego.

Nagrodą było miejsce w wyjściowym składzie na spotkanie z Wolverhampton. Dość niespodziewanie zakończone zwycięstwem beniaminka 3:2, dopiero drugim podczas tego sezonu Premier League.

Polak mógł mieć w tym meczu asystę, gdyby jeden z jego kolegów nie uderzył z sześciu metrów prosto w bramkarza. To właśnie po podaniu 32-latka Callum Robinson wywalczył też rzut karny.

Dziś o godzinie 19:00 WBA zmierzy się na wyjeździe z West Hamem. Co najważniejsze, z Grosickim w składzie. Skrzydłowy stanie przed szansą na pokonanie Łukasza Fabiańskiego, którego powinniśmy zobaczyć w wyjściowej jedenastce "Młotów".