Kapitalny spektakl na Wembley na koniec Ligi Narodów! Szalony mecz i sześć goli po przerwie [WIDEO]
Reprezentacja Anglii spadła z dywizji A Ligi Narodów, ale na koniec rozgrywek była bliska pokonania Niemców po szalonym meczu. Ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami po remisie 3:3.
Podopieczni Garetha Southgate'a nie mieli już żadnych szans na to, aby utrzymać się w elicie Ligi Narodów. Mimo to mieli nadzieję na przerwanie fatalnej serii meczów bez zwycięstwa. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem byliśmy świadkami przejmującej minuty ciszy ku pamięci Elżbiety II.
Na murawie w pierwszej części spotkania działo się jeszcze stosunkowo niewiele. Groźniej pod niemiecką bramką zrobiło się dopiero w 25. minucie, gdy Ter Stegen dobrze obronił strzał Sterlinga.
Po chwili odpowiedział Kane, lecz po jego strzale piłka przeszła tuż obok słupka. Jeszcze w pierwszej połowie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Stones. W doliczonym czasie gry bliski gola był Kimmich.
Jak się okazało, był to jedynie wstęp do szalonej drugiej połowy. W 51. minucie sędzia po analizie VAR gwizdnął rzut karny dla Niemców. Maguire faulował Musialę, a z jedenastu metrów nie pomylił się Ilkay Guendogan.
Podopieczni Hansiego Flicka po golu ruszyli do kolejnych ataków. Dobrych okazji nie wykorzystali Suele i Werner. Po świetnym strzale z dystansu rezultat podwyższył natomiast Kai Havertz.
Wówczas wydawało się, że goście sięgną po trzy punkty. Anglicy błyskawicznie rzucili się jednak do odrabiania strat, co bardzo szybko przyniosło efekt w postaci bramki Shawa.
W ciągu dziesięciu minut "Synowie Albionu" kompletnie odwrócili losy spotkania, wychodząc z 0:2 na 3:2. Najpierw do wyrównania doprowadził Mount, a później rzut karny pewnie wykorzystał Harry Kane.
To wcale nie był jednak koniec kapitalnych emocji na Wembley. W 87. minucie Pope odbił piłkę przed siebie po strzale Gnabry'ego, a z okazji na dobitkę skorzystał Havertz, ustalając wynik meczu na 3:3.
Choć po pierwszej połowie nic na to nie wskazywało, Niemcy i Anglicy stworzyli kapitalne widowisko na koniec tej edycji Ligi Narodów. Nasi zachodni sąsiedzi pozostają w dywizji A, natomiast Wyspiarze będą musieli walczyć o powrót do elity.
Brytyjskie media informują, że jeszcze przed meczem doszło do skandalicznych wydarzeń. Pub znajdujący się blisko Wembley został zaatakowany przez niemieckich chuliganów, o czym szerzej piszemy TUTAJ.