Kapitalny start polskich skoczków w Ruce! Piotr Żyła i Dawid Kubacki na podium!

Eisenbichler w drugiej serii obronił prowadzenie, które wypracował sobie w pierwszym skoku. Wylądował wówczas na 146 m, co dało mu blisko dziewięć punktów przewagi nad drugim Dawidem Kubackim. Niemiec w drugiej próbie nie odleciał tak daleko, ale wystarczająco do zwycięstwa.

Drugi był Żyła, który zaatakował podium z czwartej pozycji. W pierwszej próbie skoczył 136 m, w drugiej - jeszcze metr dalej. Presji z jego strony nie wytrzymał Yukiya Sato, który w drugiej próbie wylądował aż dziesięć metrów bliżej. Swojego miejsca nie obronił też drugi po pierwszej serii Dawid Kubacki (139 i 132,5 m) - zawody zakończył na trzeciej pozycji.

Wszyscy Polacy, którzy wystartowali w zawodach, awansowali do finałowej trzydziestki. Niedosyt może czuć jedynie Kamil Stoch, który w pierwszej serii wypadł najgorzej z biało-czerwonych i plasował się dopiero w trzeciej dziesiątce. Lider naszej kadry poprawił się w drugiej próbie - dzięki lądowaniu na 136 metrze przebił się do drugiej dziesiątki. Zawody zakończył na 12. miejscu.

Stoch niespodziewanie przegrał z Klemensem Murańką (131 i 136 m) i Andrzejem Stękałą (131 i 131,5 m). Pierwszy z nich zaliczył jeden z najlepszych startów w karierze - zajął 9. miejsce. Stękała ustanowił swój życiowy rekord. Nigdy nie był wyżej niż na 11. pozycji.

Najsłabiej z szóstki Polaków zaprezentował się Paweł Wąsek (130 i 123,5 m), ale i on ma powody do zadowolenia. Także on w Ruce zaliczył najlepszy występ w karierze. Zawody ukończył na 22. miejscu.

W Finlandii skoczków czeka jeszcze jeden konkurs indywidualny. Początek zawodów zaplanowano na 15:30.