Katastrofa Anglii! Kolejny mecz bez zwycięstwa i spadek w Lidze Narodów. Węgry o krok od final four [WIDEO]

Madziary w tej edycji Ligi Narodów grają wyśmienicie. Po czterech kolejkach prowadzili w tabeli grupy 3. W czerwcu dwukrotnie wygrali z Anglią. Szokujące było zwłaszcza zwycięstwo na Wembley - tam rozbili rywali aż 4:0.

Węgrzy znakomicie wypadli też przeciwko Niemcom. Prowadzenie objęli już w 17. minucie. Po rzucie rożnym finezyjnym uderzeniem popisał się Adam Szalai.

Gospodarze mieli dużą przewagę, ale nie potrafili pokonać Petera Gulacsiego. Węgierski bramkarz popisał się kilkoma świetnymi interwencjami. Zatrzymywał strzały Thomasa Muellera, Leroya Sane czy Joshuy Kimmicha.

Węgrzy dzięki zwycięstwu prowadzą w grupie. Mają dwa punkty przewagi nad Włochami, z którymi w poniedziałek zagrają na własnym stadionie.

Piłkarze Garetha Southgate'a byli pod ścianą. Porażka była równoznaczna z ich spadkiem do Dywizji B. Najczarniejszy - z ich punktu widzenia - scenariusz został zrealizowany.

W pierwszej połowie z boiska wiało nudą. Brakowało ciekawych akcji czy spięć pod bramkami. Oba zespoły wypociły po dwa strzały.

Kluczowa dla losów meczu była sytuacja z 68. minuty. Leonardo Bonucci uruchomił długim podaniem Giacomo Raspadoriego, ten opanował piłkę w polu karnym i mocnym strzałem zaskoczył Pope'a.

Okazje do zdobycia wyrównującego gola miał Harry Kane. W 76. minucie jego dwa groźne strzały obronił jednak Gianluigi Donnarumma. Szanse mieli też Włosi. Najpierw Nick Pope zatrzymał Manolo Gabbiadiniego, a po chwili po zagraniu Federico Dimarco piłka odbiła się od słupka.

Goście jeszcze raz zerwali się do ataku w doliczonym czasie. Piłkę głową uderzył Jude Bellingham, ale nieznacznie chybił.

Dla Anglików był to już piąty z rzędu mecz bez zwycięstwa. W tej edycji Ligi Narodów wicemistrzowie Europy strzelili zaledwie jednego gola i uciułali dwa punkty. Z kolei Włosi w poniedziałek zagrają z Węgrami o awans do turnieju finałowego.