"Katastrofa, więcej szczęścia niż rozumu. Brak karnego? Szok". Ekspert przejechał się po FC Barcelonie

Xavi zdecydował się na sporo zmian po pucharowym El Clasico, a jego zespół szybko wyszedł na prowadzenie po bramce Raphinhi. Z biegiem czasu gospodarze na Camp Nou mieli jednak coraz większe problemy.

Najpierw z rzutu karnego nie trafił Ferran Torres, a później z boiska z czerwoną kartką wyleciał Ronald Araujo. Jakub Kręcidło z "CANAL+ Sport" nie szczędził na Twitterze ostrych słów pod adresem "Blaugrany".

- Pierwsza połowa jeszcze jako-taka, druga – katastrofa. Barça wygrała, bo Valencia jest bardzo słaba. „Cholizacja” Xaviego. Ósme 1:0 w tym sezonie, osiemnaste czyste konto, ale znów więcej szczęścia niż rozumu - napisał.

Dziennikarz nie ma wątpliwości, że Valencii w końcówce spotkania należał się rzut karny. Frank Kessie faulował bowiem rywala w "szesnastce". Mimo tego system VAR nie interweniował.

- Że sędzia nie widział karnego, OK. Ale że VAR nie interweniował? Szok - podsumował Kręcidło. Arbiter nawet nie został wezwany do monitora i stosunkowo szybko nakazał dalszą grę.

Jakub Seweryn ze "Sport.pl" zwraca natomiast uwagę na zachowanie piłkarzy FC Barcelony przy karnym dla "Blaugrany". O to, kto będzie wykonywał "jedenastkę", kłócili się Ferran Torres oraz Ansu Fati.