Kibice Zenita Sankt Petersburg nie chcą Malcoma. Obrażali go podczas debiutu

Kibice Zenita Sankt Petersburg nie chcą Malcoma. Obrażali go podczas debiutu
Anton_Ivanov / shutterstock.com
Kibice Zenita Sankt Petersburg nie chcą oglądać w swojej drużynie Malcoma. Ich zdaniem obecność Brazylijczyka w klubie jest "złamaniem tradycji".
Zenit potwierdził transfer Malcoma w ostatni piątek. Mistrzowie Rosji zapłacili za niego Barcelonie 40 mln euro. Kolejne 5 mln euro może trafić na Camp Nou w formie bonusów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Brazylijczyk zadebiutował w nowej drużynie w sobotnim meczu z FK Krasnodar. Kibice Zenita zaprezentowali podczas niego ironiczny transparent z napisem: "Dziękujemy kierownictwu za wierność tradycji". W dodatku na początku przerwy zaczęli wznosić okrzyki obrażające nowego piłkarza swojej drużyny. Przestali dopiero kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy.
To nie pierwszy tego typu incydent z udziałem kibiców Zenita. W 2012 roku grupa fanów wystosowała list otwarty do kierownictwa klubu, w którym domagała się m.in. zaprzestania zatrudniania piłkarzy czarnoskórych i pochodzących z Ameryki Południowej. Szefostwo Zenita odrzuciło ich apele, a prezentowane poglądy określiło jako "archaiczne".
W przeszłości Zenit był karany za rasistowskie zachowania swoich fanów. Fanom zdarzało się czcić Ratko Mladicia, zbroniarza wojennego z byłej Jugosławii, czy obrażać czarnoskórych piłkarzy innych zespołów. Na stadionie w Sankt Petersburgu małpie odgłosy usłyszeli gracze Olympique Marsylia, a Roberto Carlos otrzymał od jednego z fanów... banana.
W Zenicie grało wielu zawodników o ciemnym kolorze skóry. Byli wśród nich tak znani piłkarze, jak Axel Witsel, Hulk, czy Salomon Rondon.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek04 Aug 2019 · 12:38
Źródło: sport.pl, sport.ru, themoscowtimes.com

Przeczytaj również