Klub Krzysztofa Piątka spadł z Bundesligi! Oficjalny upadek wielkiego projektu

Hertha Berlin występowała w Bundeslidze przez 10 sezonów z rzędu. W ostatnich latach klub miał duże plany i wydawał dziesiątki milionów na transfery. Mocarstwowy scenariusz nigdy jednak nie został zrealizowany.

W rzeczonym okresie drużyna ze stolicy Niemiec tylko cztery razy wywalczyła miejsce w TOP10. W 2016 roku była 7., w 2017 6., a w 2018 i 2020 kończyła sezon na 10. lokacie. Ostatnie trzy kampanie upłynęły zaś pod znakiem walki o utrzymanie.

W bieżących rozgrywkach zawodnicy Herthy ostatecznie nie sprostali zadaniu. W sobotnim meczu berlińczycy tylko zremisowali z Bochum 1:1 (0:0), co przesądziło o ich losie. Gola na wagę spadku rywali strzelił Keven Schlotterbeck, który trafił do siatki w... 94. minucie.

Tym samym "Stara Dama" stała się pierwszym oficjalnym spadkowiczem w obecnych rozgrywkach Bundesligi. O utrzymanie walczą jeszcze Augsburg, Bochum, Schalke oraz Stuttgart.

Pożegnanie się z niemiecką elitą oznacza, że pewne problemy będzie miał też Krzysztof Piątek. Reprezentant Polski otrzymuje zbyt dużą gażę, aby Hertha mogła zatrzymać go po powrocie z wypożyczenia do Salernitany. Wobec tego napastnik prawdopodobnie trafi na listę transferową.

Do tej pory usługami 27-latka interesowały się takie marki jak Sporting oraz Genoa. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.