"Kolejne okno będzie ogromnym wyzwaniem". Jacek Zieliński wprost o transferach Legii Warszawa

"Kolejne okno będzie ogromnym wyzwaniem". Jacek Zieliński wprost o transferach Legii Warszawa
Wojciech Dobrzynski/Pressfocus
Jacek Zieliński zabrał głos w sprawie planów transferowych Legii Warszawa. - Kolejne okno będzie dla nas ogromnym wyzwaniem - przyznał dyrektor sportowy klubu.
W Legii po sezonie może dojść do sporych przetasowań. Wygasają kontrakty kluczowych zawodników - Josue i Filipa Mladenovicia. W dodatku nie brakuje chętnych na Kacpra Tobiasza czy Maika Nawrockiego. Drugi z nich w ostatnim czasie był przymierzany do wyjazdu do Turcji.
Dalsza część tekstu pod wideo
Legia chciałaby zatrzymać całą czwórkę do końca sezonu. Później wszyscy mogą odejść. Także Polacy, których sprzedaż powinna poważnie zasilić klubową kasę.
- Na razie w ogóle nie rozmawiałem o kwotach w przypadku tych zawodników. Oni są bardzo kluczowi. Jeśli chodzi o obsadę bramki, to mamy jeszcze dwóch niezwykle dobrych graczy, jesteśmy w komfortowej sytuacji. Natomiast liczba obrońców nie jest aż tak duża, dlatego teraz nie moglibyśmy wytransferować Maika - wyjaśnił Zieliński w programie "Transferowy młyn" w Canal+.
Kibice Legii zimą nie powinni się spodziewać dużej aktywności klubu na rynku transferowym. Inaczej sytuacja może wyglądać latem.
- Jeśli chodzi o zimowe okienko transferowe, to sytuacja jest prosta. Jeżeli ktoś odejdzie, zwolni się miejsce na liście płac i wtedy mogę robić ruchy do klubu. Dużo więcej będzie się działo latem. Kolejne okno transferowe będzie dla nas ogromnym wyzwaniem - przyznał Zieliński.
Na razie Legia skupia się na przedłużaniu kontraktów z niektórymi graczami. Wkrótce nową umowę z klubem powinien podpisać Bartosz Kapustka.
Stołeczna drużyna do wiosennej części rozgrywek przystąpi jako druga siła Ekstraklasy. Do prowadzącego Rakowa traci dziewięć punktów.

Przeczytaj również