Kolejny gigant zainteresowany Ramosem, szokujący transfer w Anglii, duże plany Atletico [Przegląd Transferowy]

Kolejny gigant zainteresowany Ramosem, szokujący transfer w Anglii, duże plany Atletico [Przegląd Transferowy]
Cordon Press/ Press Focus
Nadal nie wiadomo, czy Sergio Ramos pozostanie w Realu Madryt. Legendarny obrońca trafił na celownik jednego z wielkich angielskich klubów. Samą Premier League ma z kolei niespodziewanie opuścić napastnik typowany do bardzo zaskakującego transferu za spore pieniądze. Nie śpią też w czerwono-białej części Madrytu - wzmocnienia planuje Atletico.
W trakcie mercato kolejne transferowe doniesienia medialne rosną jak grzyby po deszczu. Nasz poprzedni Przegląd obfitował w informacje dotyczące Realu Madryt. Wydaje się, że mistrzowie Hiszpanii nie będą schodzić w najbliższym czasie z pierwszych stron gazet. Wszystko za sprawą wciąż nieznanej przyszłości Sergio Ramosa. Kapitan nadal nie przedłużył kontraktu z “Królewskimi”, a w hiszpańskich mediach trwa “wojna”, w której bierze udział zarówno otoczenie piłkarza, jak i klubu. Dziennikarze sympatyzujący z jedną czy drugą stroną wzajemnie obrzucają się nowymi rewelacjami. Co rusz wypływają następne mniej lub bardziej prawdopodobne wieści. Chociażby w programie “El Chiringuito” ujawniono, że weteranem interesuje się Liverpool. Wyobrażacie sobie parę stoperów Ramos-van Dijk?
Dalsza część tekstu pod wideo
A Hiszpana, swoją drogą, absolutnie nie opuszcza dobry humor:
Czołowy włoski dziennikarz Nicolo Schira poinformował, że wydłużyła się też lista chętnych do pozyskania za darmo w lipcu Davida Alaby. Hiszpańskie media widzą Austriaka w Realu, ale Schira jest przekonany o zainteresowaniu kilku innych ekip: Juventusu, Interu, Chelsea i Liverpoolu.
Zastój nastąpił za to ws. przyszłości Arkadiusza Milika. Oddala się możliwość przenosin Polaka do Atletico czy Marsylii. Włoskie, francuskie i hiszpańskie źródła są zgodne: Aurelio De Laurentiis pozostaje nieugięty. Prezydent Napoli nie ma zamiaru schodzić z ceny i oczekuje za Milika około 15 mln euro. Czy w miarę upływu czasu ADL złagodnieje? Nikt tego nie wie. De Laurentiis jest nieokiełznany, nieprzewidywalny i, kto wie, może zignorować niższe oferty. W takim wypadku reprezentant Polski straciłby kolejne kilka miesięcy i - choć Jerzy Brzęczek lubi zaskakiwać - pewnie też w miejsce w kadrze na Euro.
Co jeszcze? Memphis Depay powiedział na antenie “Canal+”, że w zimowym okienku nie zmieni barw klubowych. Holender odejdzie zatem z Lyonu po zakończeniu sezonu. Z kolei Diego Costa, który już ma kartę zawodniczą w ręku, przymierzany jest do Tottenhamu. W roli cennego uzupełnienia ofensywy miałby go widzieć Jose Mourinho.
Ostatnie dni przyniosły także garść informacji ws. innych piłkarzy, kilku z wysokiej półki. Znów głośno o Mesucie Oezilu i jego niepewnej przyszłości w barwach Arsenalu. Ambitne plany transferowe ma Atletico, a nieco desperacko wyglądają pomysły Juventusu na wzmocnienie ataku. Oto najnowsze plotki, doniesienia i newsy wprost z mercato.
***

Mesut Oezil (Arsenal -> Fenerbahce/D.C. United)

Od dziesięciu miesięcy Oezila możemy traktować wyłącznie w kategorii piłkarza-hobbysty. Niemiec nie jest zgłoszony przez Arsenal do żadnych rozgrywek, ale trenuje i, co więcej, pobiera gigantyczną pensję. To nie w smak “Kanonierom”, którzy chętnie by się dawnego gwiazdora pozbyli, najlepiej jak najszybciej, zanim wygaśnie jego obowiązujący do czerwca kontrakt. Dziś jest tego bliżej niż kiedykolwiek wcześniej. Oezila chcą ściągnąć do siebie działacze Fenerbahce (w porozumieniu ze sponsorem - Pumą) oraz amerykańskiego D.C. United. Tureckie media są przekonane o przenosinach Mesuta do Stambułu. O tym kierunku pisali też dziennikarze angielscy oraz “król transferów”, Fabrizio Romano. Nastroje jednak tonują agent piłkarza oraz Mikel Arteta. Reprezentant 32-latka poinformował, że przyszłość jego klienta wyjaśni się w ciągu maksymalnie 10 dni. Zatem czekamy. Miło byłoby odzyskać dla futbolu takiego magika jak Oezil.

Fabio Quagliarella (Sampdoria -> Juventus)

To byłby jeden z najbardziej zaskakujących powrotów ostatnich lat. Quagliarella, który zaraz skończy 38 lat, występował w Juventusie w latach 2010-2014. Teraz miałby zostać pozyskany w ramach dość desperackiego poszukiwania alternatywy w ofensywie “Starej Damy”. Andrea Pirlo nie ukrywa, że koniecznie pragnie wzmocnić atak, a niedrogi i zaprawiony w bojach weteran mógłby być idealnym rozwiązaniem “na już”. W końcu nadal potrafi strzelać bramki (7 w tym sezonie Serie A), a to turyńczyków interesuje najbardziej. Informację o tym transferze podał ceniony włoski dziennikarz, Romeo Agresti. Opcję rezerwową dla “Juve” ma stanowić Graziano Pelle, który wraca do Europy po ponad czterech latach spędzonych w Chinach.

Olivier Giroud (Chelsea -> Milan/Juventus/Inter/Lazio)

Jeśli nie Quagliarella ani Pelle, to Olivier Giroud? Francuz byłby zdecydowanie największym wzmocnieniem z tego grona, ale ostatnio przyznał, że prawdopodobnie do końca sezonu pozostanie w Londynie, pomimo zainteresowania kilku włoskich ekip. Giroud lubi jednak zmieniać zdanie. Jak wspominał kilka miesięcy temu, zeszłej zimy był o włos od transferu do Serie A. Wycofał się rzutem na taśmę. Stąd przy napastniku Chelsea stawiamy delikatny znak zapytania. Dziennik “Tuttosport” uważa, że Giroud może dać się skusić na przeprowadzkę do Turynu lub Mediolanu.

Czterej kandydaci do wzmocnienia ataku Atletico Madryt

  • Giovanni Simeone (Cagliari)
  • Willian Jose (Real Sociedad)
  • Moussa Dembele (Lyon)
  • Maxi Gomez (Valencia)
Atletico odbiło się od neapolitańskiej ściany ws. Arka Milika, ale nie ustaje w poszukiwaniach snajpera z prawdziwego zdarzenia. Na krótkiej liście życzeń “Rojiblancos” widnieją cztery powyższe nazwiska. Najciekawiej wyglądałby oczywiście ewentualny zakup syna Diego Simeone, Giovanniego, o którym wspominają media we Włoszech i Hiszpanii. “Cholo” junior strzelił w tym sezonie 5 goli w barwach Cagliari. Fabrizio Romano i Gianluca Di Marzio poważnie pisali zaś o Willianie Jose, a portal “Footmercato” o Moussie Dembele z Lyonu. Do Atletico przymierzano też Maxiego Gomeza. Zapowiada się interesujące okienko na Estadio Wanda Metropolitano.

Sebastien Haller (West Ham -> Ajax)

To jest właśnie ten szokujący transfer, o którym wspominamy w tytule niniejszego tekstu. Bo rzadko Ajax Amsterdam wykłada takie pieniądze (25 mln euro), a co dopiero na zawodnika w kwiecie futbolowego wieku, a nie młodego, zdolnego juniora. Holenderski “De Telegraaf” pisze jednak, że Haller już jest w stolicy Holandii. “The Athletic” idzie o krok dalej - piłkarz West Hamu właśnie przechodzi testy medyczne. Potwierdzenie tej transakcji stało się właściwie kwestią czasu. 26-latek podpisze kontrakt do czerwca 2025 r.

Ołeksandr Zinczenko (Man. City -> Wolverhampton/Leicester/West Ham/Southampton/Lazio + inne)

Poza powyższą piątką, do listy klubów zainteresowanych Zinczenką trzeba też, według “The Sun”, dopisać tajemnicze ekipy z Niemiec, Hiszpanii i Rosji. Ukrainiec jest łakomym kąskiem na rynku transferowym, bo to wciąż gracz stosunkowo młody (24 lata), a już ograny. I, przede wszystkim, poszukujący klubu gwarantującego mu więcej występów. Pep Guardiola dał Zinczence ledwie 102 minuty w bieżących rozgrywkach Premier League. Nie tego oczekiwał sam piłkarz, o którym już w lecie mówiło się, że może odejść. Teraz jest to bardzo prawdopodobne. Czas w końcu rozwinąć w pełni skrzydła.

Sami Khedira (Juventus -> Everton/Tottenham)

Nieco zapomniany Khedira jest już w Anglii, gdzie zdaniem “Sky Sports” poszukuje klubu, do którego od zaraz mógłby dołączyć. Niemiec stracił ostatnie pół roku w podobny sposób do choćby Arka Milika, wyłącznie trenując i pozostając poza kadrą meczową “Juve” na jakiekolwiek rozgrywki. Khedirze nikt jednak nie robi dziś kłopotów z odejściem. Wśród potencjalnych pracodawców doświadczonego pomocnika wymienia się Everton (klucz: osoba trenera Carlo Ancelottiego) oraz Tottenham (Jose Mourinho).

Mohamed Simakan (Strasbourg -> Milan/Lipsk/kluby Premier League)

20-letni środkowy obrońca urodzony w Marsylii to jeden z najbardziej utalentowanych zawodników w lidze francuskiej. Regularna, pewna i efektywna gra Simakana przykuła uwagę większych klubów zagranicznych. Stoper od dłuższego czasu znajduje się na celowniku Milanu. Plany “Rossonerich” mogą jednak pokrzyżować przedstawiciele Lipska lub kilku klubów Premier League (“Sky” nie ujawnia ich nazw). Zdaniem Fabrizio Romano opcjami rezerwowymi dla Milanu pozostają Manu Kone z Toulouse oraz Ozan Kabak z Schalke.

Yves Bissouma (Brighton -> Arsenal)

Jakubowi Moderowi ubędzie konkurent do gry w pierwszym składzie Brightonu? Niewykluczone. Angielskie media, m.in. “Daily Mail”, informują, że Yves Bissouma to kolejny zawodnik widniejący na liście życzeń Arsenalu. “Kanonierzy” pragną wzmocnić drugą linię, a Bissouma jawi im się jako dobry, sprawdzony kandydat. Wcześniej do ekipy z Londynu przymierzano m.in. Emiliano Buendię z Norwich, Joana Jordana z Sevilli czy Julianów: Brandta (Dortmund) i Draxlera (PSG). Z klubu z Emirates ma za to odejść Sokratis, który znajduje się w kręgu zainteresowań Genoi.

Mario Mandżukić (bez klubu -> Besiktas)

Wicemistrz świata z 2018 r. ostatnio zniknął z radarów. Zupełnym fiaskiem zakończyła się jego przygoda w katarskim Al-Duhail. Od lipca Mandżukić pozostaje bez klubu. Wprawdzie media wróżyły mu albo powrót do Włoch, albo transfer choćby do Rosji, ale na dziś, zdaniem Nicolo Schiry, najbliżej mu do Besiktasu. Turcy są w stanie spełnić niemałe wymagania finansowe zawodnika, a ten chętnie znów skieruje swą karierę na właściwe tory. A że ostatnia stacja coraz bliżej (zaraz 35 lat na karku), to Mario wybrzydzać nie powinien.

Przeczytaj również