Koniec z klękaniem w Premier League? Kapitanowie omawiają nowe zasady dotyczące kontrowersyjnego gestu

Piłkarze Premier League zaczęli klękać przed meczami w czerwcu 2020 roku. W ten sposób zamierzali zwracać uwagę na problem rasizmu i wspierać akcję "Black Lives Matter".

Zachowanie zawodników występujących w Premier League szybko zaczęło budzić kontrowersje - zwłaszcza przy okazji meczów tamtejszych drużyn w rozgrywkach międzynarodowych. Z czasem z uczestnictwa w akcji zaczęli wyłamywać się pojedynczy piłkarze, choćby Wilfried Zaha z Crystal Palace.

Niewykluczone, że niedługo gest odejdzie w zapomnienie. Kolejnym wyłomem było oświadczenie Bournemouth. Beniaminek Premier League postanowił, że w najbliższym sezonie jego zawodnicy nie będą klękać. Według jego argumentacji ruch, który stał za tym zachowaniem, już wygasł.

"Daily Mail" twierdzi, że sprawę omawiano na spotkaniu kapitanów drużyn Premier League. Zapadło na nim dość zadziwiające ustalenie: piłkarze nadal mają klękać, ale... tylko przed wybranymi meczami.

O które spotkania chodzi? Prawdopodobnie o mecze rozgrywane w porach największej oglądalności telewizyjnej oraz rywalizację derbową. Gest ma jednak nie być używany zbyt często z obawy przed całkowitą utratą znaczenia.

Ostateczna decyzja ma zapaść w najbliższych dniach - jeszcze przed startem sezonu. Premier League już zapowiedziała, że poprze decyzję zawodników.

Nowy sezon ligi angielskiej rozpocznie się w piątkowy wieczór. Crystal Palace zagra wtedy z Arsenalem.