"Czy jest większe sk***ysyństwo?". Gortat ujawnia mroczne sekrety NBA

"Czy jest większe sk***ysyństwo?". Gortat ujawnia mroczne sekrety NBA
youtube.com
Marcin Gortat udzielił wywiadu, podczas którego ujawnił ciemną stronę NBA. Zdradził, że największą ligą świata rządzi biznes.
Marcin Gortat przeszedł sportową emeryturę w 2020 roku. Grę w NBA zakończył rok wcześniej, gdy odszedł z Los Angeles Clippers.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niedawno Gortat udzielił wywiadu Łukaszowi Kadziewiczowi z Przeglądu Sportowego. Podczas rozmowy ujawnił mechanizmy biznesowe praktykowane w NBA.
- Czy jest większe sk***ysyństwo, które można zrobić zawodnikowi? W czasie meczu zawodnik podszedł do trenera i powiedział: w pierwszej kwarcie ściągnij go z boiska, bo został wymieniony. Mija osiem minut gry, timeout, zawodnik zostaje ściągnięty. Zdziwiony, bo zazwyczaj gra pełną kwartę i powinien odpocząć dopiero w drugiej. Wtedy trener przekazuje mu tę informację. Nie mogli poczekać do końca meczu albo zrobić tego wcześniej? Dlaczego mam żyć w bańce i opowiadać, że żyję swoim marzeniem, kiedy na co dzień dzieją się takie rzeczy? - zaczął Gortat.
40-latek wyznał, że doświadczył podobnej sytuacji. Podczas jednego z sezonów do klubu Gortata trafił zawodnik, który miał być jego zmiennikiem. Mimo gorszej pozycji w drużynie, nowo pozyskany gracz zarabiał więcej od Polaka.
- Magia minęła w dniu, kiedy biznes NBA zaczął za bardzo wpływać na to, co robimy na parkiecie. Podpisuję kontrakt na 60 milionów dolarów, a rok później przychodzi gość, który podpisuje na 65 milionów, choć nie ma połowy moich statystyk. Co więcej, ma być moim zmiennikiem, podczas gdy brakuje nam rzucającego obrońcy czy skrzydłowego i mogliśmy rozłożyć te pieniądze na dwóch średnich zawodników - kontynuował 40-latek.
Gortat zaznaczył, że największą ligą na świecie rządzi biznes. W pewnym momencie zrozumiał, iż grę w NBA należy traktować jak zwykłą pracę.
- To jest po prostu twoja praca. Nieważne, że ktoś zarabia więcej, musisz go zniszczyć na treningu i pokazać, że jesteś najlepszy. Z pięcioletniego kontraktu dograłem cztery, zaczął się ostatni rok i dzwonią telefony: przygotuj się, będziesz wymieniony. Masz 35 lat, więc będą próbowali jeszcze zgarnąć za ciebie jakiegoś pika. Jesteś mięsem. Nie będzie ładnego zakończenia kariery, kwiatów i serpentyn. Nie wynajmuj mieszkania na dłużej niż dwa miesiące, nie wysyłaj wszystkich aut, bo za chwilę będziesz odsyłał je z powrotem. To jest biznes. Albo się do niego zaadoptujesz i będziesz korzystał z niego, ile się da, co zresztą później zacząłem robić, albo zostaniesz przez ten biznes zniszczony - dodał Gortat.
W trakcie wieloletniej kariery w NBA "The Polish Hammer" reprezentował Orlando Magic, Phoenix Suns, Washington Wizards oraz wspomnianych Clippers. Na parkietach najlepszej ligi świata spędził 11 sezonów.
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki23 Apr · 10:52
Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Przeczytaj również