Głośny ruch w NBA. Gwiazdor zmienia barwy
W NBA dojdzie do głośnej transakcji. Shams Charania z ESPN poinformował, że Bradley Beal opuści Phoenix Suns.
W 2023 roku włodarze "Słońc" postarali się o zbudowanie gwiazdorskiego składu. Do ekipy z Devinem Bookerem dołączyli jeszcze Kevin Durant i Bradley Beal.
Posiadanie trzech tak zdolnych strzelców miało być przepisem na sukces. Brak jakości na pozostałych pozycjach doprowadziła jednak do rozpadu tego projektu.
W minionym sezonie zespół z Phoenix zajął dopiero 11. miejsce w Konferencji Zachodniej. W efekcie nie awansował nawet do fazy play-in.
Działacze postanowili dokonać ogromnej przebudowy składu. Już wcześniej oddano Kevina Duranta do Houston Rockets. W ramach ogromnej wymiany do Suns przenieśli się Jalen Green, Dillon Brooks, Khaman Maluach, Rasheer Fleming i Koby Brea.
Teraz z Phoenix pożegna się Bradley Beal. Shams Charania przekazał, że kontrakt trzykrotnego All-Stara został wykupiony. 32-latek planuje dołączyć do Los Angeles Clippers. Ma podpisać dwuletnią umowę o łącznej wartości 11 mln dolarów.
W Clippers tworzy się niezwykle ciekawy zespół. Beal zagra u boku m.in. Jamesa Hardena, Kawhia Leonarda, Brooka Lopeza czy Johna Collinsa.