"Jestem w c**j dumny". Selekcjoner Polski nie przebierał w słowach
Polska przegrała z Turcją 77:91 w ćwierćfinale EuroBasketu. Igor Milicić na antenie TVP Sport podkreślił, jak bardzo dumny jest ze swoich podopiecznych. Selekcjoner nie przebierał w słowach.
Polska po raz drugi z rzędu dotarła do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Trzy lata temu nasi koszykarze zajęli czwarte miejsce.
Tym razem biało-czerwonym nie udało się wywalczyć miejsca w czołowej czwórce. We wtorek pożegnali się z turniejem po meczu z Turcją.
Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 19:19, ale dalsza część meczu stanowiła popis Alperena Senguna i spółki. W pewnym momencie Polacy przegrywali różnicą 23 punktów. Finalnie Turcy zwyciężyli 91:77.
Igor Milicić jest jednam dumny ze swojej drużyny. Selekcjoner potwierdził to przed kamerami stacji TVP Sport.
- Powiedziałem to już w szatni zawodnikom, że jestem w c**j dumny z nich. Przepraszam, że przeklinam, ale chłopaki zrobili kawał zaj***stej roboty. Pokazaliśmy ogromny charakter - powiedział Milicić.
- Wielki szacun dla zawodników za to, jak walczyli, w jakich okolicznościach się podnosiliśmy i jak godnie reprezentowaliśmy nasz kraj. Mecze w Katowicach to był strzał w dziesiątkę. Czuliśmy się tam jak gwiazdy - kontynuował.
W strefie mieszanej selekcjoner został jeszcze zapytany o swoją przyszłość. Wcześniej Mateusz Ponitka przyznał, że razem pojadą do Kataru, gdzie w 2027 roku odbędą się koszykarskie mistrzostwa świata. Trener zgodził się z kapitanem zespołu.
- Jeśli tak jest powiedziane, to nie ma co zaprzeczać - rzucił Milicić.