Polacy w ćwierćfinale EuroBasketu! Co za mecz koszykarzy [WIDEO]

Polacy w ćwierćfinale EuroBasketu! Co za mecz koszykarzy [WIDEO]
Marcin Bulanda / pressfocus
Polscy koszykarze zagrają w ćwierćfinale EuroBasketu! Biało-czerwoni awansowali do najlepszej ósemki turnieju po pokonaniu Bośni i Hercegowiny 80:72.
Początek meczu był nieudany dla Polaków. Biało-czerwoni mieli duże problemy w ataku, a do tego słabo bronili. Efekt? Nie minęły nawet cztery minuty, a przegrywaliśmy 2:13.
Dalsza część tekstu pod wideo
Igor Milicić wziął przerwę. Polacy po niej nadal męczyli się w ataku, ale zaczęli dokładać punkty. Dobrą zmianę dał podkoszowy Dominik Olejniczak. Wiele do życzenia nadal pozostawiała nasza gra w obronie, która tylko momentami była twarda. Po pierwszej kwarcie przegrywaliśmy 14:23.
Polacy przeplatali lepsze momenty ze słabszymi. Najważniejsze, że w drugiej kwarcie mozolnie odrabiali straty. Gdy na nieco ponad dwie minuty przed końcem tej części za trzy trafił Mateusz Ponitka, doszliśmy na rywali na 33:34.
Do końca drugiej kwarty trwał festiwal celnych rzutów z obu stron. Bośniacy byli skuteczni zza łuku, ale Polacy próbowali dotrzymać im kroku. Do przerwy przegrywali 40:44.
Polacy cały czas byli blisko, ale nie potrafili objąć prowadzenia. Na początku trzeciej kwarty znów zmniejszyli straty do jednego punktu, ale niespełna cztery minuty przed końcem przegrywali już ośmioma oczkami. Gra biało-czerwonych ciągle falowała, brakowało w ich szeregach pewnego strzelca. Na szczęście cały czas naciskali w obronie. Pięknym blokiem po kontrze Bośniaków popisał się Jordan Loyd.
W końcówce trzeciej kwarty Polacy znów doszli do rywali. Najpierw do remisu 56:56 doprowadził Aleksander Balcerowski, a po chwili pierwsze prowadzenie w meczu dał nam jeden celny rzut wolny Ponitki. Po celnej "trójce" Andrzeja Pluty było nawet 62:59 dla naszej drużyny.
W ostatnią część gry Polacy wchodzili przy prowadzeniu 62:61. Gra była zacięta, wynik ciągle kręcił się koło remisu. Ale inicjatywa była po stronie biało-czerwonych. Na 6:50 przed końcem po celnych rzutach Pluty i Loyda prowadzili 70:66.
Bośniacy przeżywali swój dramat. W czwartej kwarcie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić rozgrywający John Roberson. Polacy potrafili wykorzystać przestój w grze rywali. Po akcji 2+1 Olejniczaka prowadzili już 73:66.
Gdy wydawało się, że Polacy zbliżają się do zwycięstwa, zaczęli gubić się w ataku. W porę jednak się pozbierali. Na niecałą minutę przed końcem trafił Loyd. Było 80:72. Takim wynikiem zakończyło się spotkanie.
Rywalem Polaków w ćwierćfinale będzie reprezentacja Turcji. Mecz odbędzie się we wtorek.
Polska - Bośnia i Hercegowina 80:72
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz Wlaźlak07 Sep · 13:02
Źródło: własne

Przeczytaj również